Cały dzień pada! Już powoli zaczyna mnie irytować to deszczowe ‘kap kap’, które rozbrzmiewa w moim pokoju.. Taka pogoda jest z lekka dołująca.. Chociaż, odrobinę zmotywowała mnie do porządków na dysku, o których wczoraj wspominałam. Nic nie mogę znaleźć! A wszystkie nowe foldery lądują na pulpicie, przez co nie mam już na nim miejsca.. Muszę jeszcze sporo przejrzeć. Co robię w taką pogodę? Odpalam film! Mam zamiar obejrzeć pierwszą część Harrego Pottera 7. We wtorek wybieram się do kina na drugi part! Jestem troszkę w tyle co do filmów, możliwe, że niektórych to zaskoczy, ale przeczytałam wszystkie części HP! Zaczęłam...

Dobry! Właściwie to nie taki dobry, ponieważ pogoda znów okropna, w dodatku odczuwam ją dość boleśnie, do czego doszły małe zakwasy.. Kiedy będzie ciepło? W ogóle nie czuć, że są wakacje, mam wrażenie jakby był co najmniej październik. Spodnie, kurtki, parasolki.. 🙁 A teraz zmiana tematu, co prawda jestem już po obiedzie, ale chciałam wam pokazać moje dzisiejsze śniadanie, które się fajnie ułożyło! Przypomina symbol Yin i Yang nie uważacie? 🙂 Wracam do ostatniego odcinka Kimi Ni Todoke i sprzątania dysku! Pa Pa!