Nie mogę! Po prostu nie mogę tu nie pisać! Przeczytałam od deski do deski wszystkie komentarze i e-maile. Nie sądziłam, że mam tylu wspaniałych czytelników! Brak mi słów! Mam świeczki w oczach.. Miałam zrobić sobie przerwę, ale po waszych komentarzach i moich krótkich przemyśleniach, nie zrobię tego. Nie po to systematycznie i tyle czasu prowadzę bloga, żeby z niego rezygnować. Piszę go przede wszystkim dla siebie, ale widzę, że i dla wielu z was. Cieszę się, że mam w swoim życiu osoby, które potrafią mnie rozweselić i wysłuchać, czy po prostu posiedzieć i pomilczeć. Które wiedzą jaka jestem i mnie taką akceptują. Ale...