Hello! Jest jeszcze kilka rzeczy, z moich wczasów, które chciałabym wam pokazać, więc jeszcze trochę was pomęczę:) Po wyjściu z domku, znów zaczęło kropić i schowaliśmy się w kaszubskiej knajpce, która znajduje się obok. Spodobało mi się wnętrze, takie tradycyjne. Zjadłam tam najpyszniejsze ziemniaki w życiu;o ! Widzicie ten napis? Propos, wczoraj po raz pierwszy usłyszałam gwarę Kaszubską! Coś tam zrozumiałam. Fajnie brzmi! A czy wam się podobają takie regionalne, tradycyjne knajpki? No, a teraz to co sprawiło największą frajdę mojej siostrze; ♥ Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaki płacz był kiedy odeszliśmy stamtąd 😉 Miłego popołudnia;)