Hello. Wieczorem, kiedy stałam przed domem, nagle coś małego, białego mignęło mi przed oczami. Po kilku sekundach spojrzałam w górę, a tam śnieg! Wielkie płaty śniegu powoli spadały na ziemię. Jednak równie szybko jak się pojawił, tak zniknął 🙁 To był świetny widok, byłam totalnie wryta w chodnik^^ Oh, dlaczego nie może być tak biało, jak w zeszłym roku czy dwa lata temu?! zdjęcie zrobione 5 lutego 2010 r. Wtedy to było śniegu! Przyda się zrobić jakieś podsumowanie roku, ale póki co oglądam świetny film (niebawem o nim napiszę!). Życzę wszystkim dobrej nocy 🙂