W tym miesiącu troszkę poszalałam jeśli chodzi o zakupy w sh. Ale jestem bardzo zadowolona, bo kupiłam kilka świetnych rzeczy za grosze! Jak widać trafiła mi się sukienka z metką (Bik Bok). Kosztowała mnie 18zł, a na metce widniała cena ok. 100zł (po przeliczeniu na złotówki)! Na razie muszą wystarczyć takie zdjęcia, bo szczerze mówiąc na wieszaku nie wygląda jakoś szczególnie. Dlatego pokażę ją już na sobie, kiedy tylko zrobi się cieplej! W przerwie świątecznej postaram się zrobić nietypowy post dotyczący secondhandów! Ah, no i jeszcze przed weekendem pojawią się nowe rzeczy na szafie:)