Witam. Dzisiejszy dzień spędziłam zapewne podobnie, jak nie tak samo jak większość z was. Najpierw pojechałam z rodzicami do kościoła, a później poszliśmy na cmentarz. Zeszło nam nawet szybko, ale to tylko dlatego, że byliśmy na cmentarzu w naszym mieście. A jutro prawdopodobnie jedziemy dalej, bo aż w okolice Kielc. Pogoda za oknem nie sprzyja i panuje niesamowicie zamulająca aura. Gniję sobie w łóżku i przeglądam foldery ze zdjęciami w celu znalezienia czegoś ciekawego do wywołania. Później wezmę się za to co wczoraj przełożyłam i pewnie na tym się skończy mój dzień^^. nie jestem pewna czy było już tutaj to...