Hej! Nasi goście pojechali jakiś czas temu, a ja dopiero niedawno przyszłam do swojego pokoju i na chwilę się położyłam, a dopiero teraz zajrzałam tutaj na dłużej:) Dzisiaj wyjątkowo sushi mi nie podeszło, ale to zapewne przez mój ból gardła, jednak znalazł się ktoś chętny na moje miejsce.. mianowicie moja siostra! Haha. A tak poważnie to Karolina zaczęła się dobierać do pałeczek, które leżały na stole i tak bardzo jej się spodobały, że nie chciała ich oddać! Ledwo trzyma widelec, a już od małego bierze się za pałeczki!^^ Idę zrobić sobie herbaty i zaplanować przyszły tydzień:) Bye, bye!