Witam ponownie. Dzisiejszy dzień spędziłam głównie na oglądaniu filmów (aż trzy^^). Jakoś się zabawnie złożyło, że każdy z nich pochodził z różnych azjatyckich produkcji: Tajwańskiej, Koreańskiej i Japońskiej. W tej chwili chciałam krótko napisać o tej ostatniej, czyli japońskiej, ponieważ oglądałam ją przed chwilą w telewizji, na ale kino. Harakiri: Śmierć Samuraja-jest to współczesna wersja “Harakiri”-arcydzieła japońskiego kina samurajskiego. Jak sama nazwa mówi, film skupia się na samuraju, który prosi o zgodę na śmierć ‘z honorem’ popełniając rytualne samobójstwo, jednak osoba, która może mu na to zezwolić (Kageyu) nie zgadza się i opowiada mu tragiczną historię samuraja, który odebrał sobie...