Witam! Dzisiejszy dzień minął mi całkiem normalnie. W szkole niczym nas nie zaskoczono, więc jakoś dało się przebrnąć przez te kilka godzin. Jedyne co smuci, to to, że po takiej przerwie człowiek wraca do domu bardzo zmęczony i marzy mu się długi sen, ale wie, że czeka go mnóstwo nowych obowiązków. Swoją drogą dostałam z niemieckiego 3 z kartkówki (jupi^^), co mnie bardzo zmotywowało i ucieszyło, bo ciężko mi idzie z tym językiem w tym roku szkolnym. A co robię w tej chwili? Uczę się czasowników nieregularnych na niemiecki.. Jeszcze jakieś trzy miesiące szkoły, dam radę! A jak Wam minął...