Posiedziałam trochę w kuchni razem z moją mamą i naszymi sąsiadkami, przy przeróżnych słodkościach, od których trudno było oderwać wzrok. Torcik mojej siostry wyglądał naprawdę uroczo i był przepyszny, a do tego cappuccino z pianką, mniam! jak widać powyżej-prezenty, które dałam mamie ciągle są w użyciu:) nietypowy torcik Karolinki 😉 Mimo tych słodkości związanych z urodzinami mojej siostry, mój humor nieco się zepsuł. To przez kolano, które po kilku latach nagle się odezwało. Trochę się martwię i jeżeli jutro nie przestanie mnie boleć to wybiorę się do lekarza. Mam jednak nadzieję, że ból szybko minie! A teraz kładę się spać,...