Miałam dziś dodać zdjęcia wczorajszego stroju, ale niestety nie mogłam ich zgrać. Mam nadzieję, że jutro uda mi się to nadrobić, a tymczasem zostawię post dotyczący azjatyckiej mody 🙂 Kilka miesięcy temu trafiłam na stronkę vivi-clothes. Można tam znaleźć wiele japońskich marek takich jak Liz Lisa, Cecil McBee, Tralala (są to ulubione sklepy różnych odłamów stylu gyaru). Przeglądałam te cudowne ubrania i dodatki, i dopiero po dłuższej chwili zorientowałam się, że ten sklep internetowy funkcjonuje także w Europie! Wow, jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, bo dzięki temu można powiedzieć, że japońska odzież jest w zasięgu ręki! Może kiedyś uda mi się coś...

Witam.  Dziś obudziłam się z o wiele mniejszym bólem kolana, który nasila się tylko podczas schodzenia po schodach. Myślę, że musiałam je nadwyrężyć lub źle stąpnąć, ale raczej w grę wchodzi to pierwsze. Muszę je chwilowo oszczędzać, bo chcę jak najszybciej zacząć ćwiczyć! Zwykle taki ból ustępował mi po kilku dniach (zdarzało się to już parę razy), więc nie jest to nic poważnego.  Własnie gotuję się w moim luźnym t-shircie :o. W moim pokoju jest milion stopni. Ale co z tego, w końcu czuć zbliżające się lato♥ Za dłuższą chwilę włączę laptopa i dodam kilka wczorajszych zdjęć:)