Browsing Category
Archive Witam! Czy u Was też jest tak deszczowo? Nic tylko siedzieć pod kocem i pić herbatę! Moje dzisiejsze popołudnie właśnie tak wyglądało. Załatwiłam też kilka spraw przez internet, spakowałam niektóre paczki do wysłania, a teraz mam zamiar zejść na dół i porozmawiać z moją mamą. Najprawdopodobniej zrobimy popcorn i usiądziemy przed telewizorem, żeby wspólnie odpocząć po tym ponurym dniu 🙂 Nie lubię tak późno tutaj pisać, ale w takie dni jak ten po prostu moja wena pojawia się i znika.. Po pięknej jesieni w końcu nastała ta ponura, która odbiera nam energię. Grr. Oby to szybko minęło. Pozdrawiam ciepło 🙂
Hello! Wcześniej nie pisałam, żeby nie zanudzać o szkole, ale nawet wieczorem nie da się tego uniknąć! Haha. W tej chwili siedzę nad książkami i chcę szybko skończyć naukę, żeby niedługo położyć się spać. Wczoraj chciałam dodać jeszcze jeden post, ale zasnęłam, więc mi się to nie udało.. Dlatego zrobię to teraz i pokażę nową koronkową bluzkę od Sheinside jaką właśnie wczoraj miałam na sobie. Niestety w żadnym przemyślanym stroju, bo chciałam ją po prostu szybko zaprezentować♥ uwielbiam takie wykończenia! Tak poza tym.. Już niedługo 4000 kliknięć na moim blogowym facebooku! Z tej okazji (i kilku innych) szykuję konkursy o...
Hej! Dziś uświadomiłam sobie, że jednym z moich odwiecznych ”problemów” jest rozładowany telefon. A gdy przeglądałam pewną stronę i wpadłam na jeden gadżet od razu pomyślałam, że pokażę Wam jak można sobie poradzić z takim problemem! (oprócz noszenia ze sobą ładowarki^^) Otóż.. można sobie sprawić baterię solarną! Pod warunkiem, że świeci słońce, to dzięki takiej bateryjce możemy podładować telefon. Jest mała, urocza i zmieści się w każdej torebce! źródło Powyższa bateryjka jest tylko dla iPhonów, jej koszt to ok. 70zł. Koniecznie muszę się rozejrzeć za takim genialnym gadżetem! To nic, że słońce świeci coraz rzadziej^^ Dobrze byłoby mieć takie cacko!
Cześć! Wczoraj jakoś nie miałam okazji napisać tego, że ufarbowałam włosy. Oczywiście nie chciałam zbyt szaleć z kolorami, dlatego wybrałam ten sam odcień, który robiłam ostatnio. Farba, a właściwie krem z L’oreala-kolor 535 czekolada. A do tego trochę podcięłam końcówki 🙂 Póki co, zostawiam też grzywkę na bok. Jakoś lepiej mi się układa, a szczególnie, gdy wieje wiatr^^ A tak poważnie, to lubię tak raz na jakiś czas zmieniać grzywkę z prostej na bok. Bye Bye 🙂
Załaduj więcej wpisów
O mnie
Hej! Mam na imię Ania, moja ksywka to Ankyls. Na moim blogu piszę o swoim życiu, stylu i zainteresowaniach. Uwielbiam podróże zarówno te małe jak i duże, a także fotografię! Jestem zwolenniczką secondhandów, a także właścicielką własnego. Zapraszam do odwiedzania mojego bloga! 🙂