Hej Hej! Chciałam tylko przeprosić za moją niską aktualizację bloga… Ale podjęłam dość szaloną decyzję, która może wiązać z ogromnym ryzykiem, ale przecież do odważnych świat należy! Otóż, pomyślałam sobie, że może by tak zrelaksować się przed maturami i wyruszyć gdzieś za granicę.. Myślałam, myślałam.. Nie chciałam wcześniej zapeszać, ale udało się i w końcu mogę o to zapytać! Zgadnij gdzie teraz jestem?! dwa szybkie zdjęcia z telefonu: ♥♥♥ Najlepsze na świecie miejsce do podziwiania kwitnących wiśni! Edit. Wyjaśnienie w nowszym poście! Zdjęcia są autentyczne, zrobione telefonem, ale mojej znajomej 🙂