Hello. Ale jestem padnięta! Cały dzień byłam na wyjeździe. Dopiero wróciłam do domu i najchętniej poszłabym spać. Jednak czeka mnie trochę internetowej pracy, więc muszę szybko napić się ciepłej herbaty, zjeść jakąś kolację i spróbować jeszcze coś zrobić zanim zasnę. Chciałam też zostawić informację związaną z drugą częścią wyprzedaży mojej szafy. Niemal co weekend dorzucam kolejne rzeczy do wystawienia, dlatego podzieliłam to na kilka części, bo za jednym razem nie da się tego ogarnąć. Dodam, że niektóre rzeczy nie należały do mnie-wystawiam w imieniu moich znajomych (głównie na vinted). A co do moich ubrań to powodem rozstania się z nimi...