Hej! Jak Wam mija dzisiejsza niedziela? Ja tuż po przebudzeniu szybko zjadłam śniadanie, napiłam się cappuccino i wyszłam z Dawidem na zewnątrz, ponieważ dziś przywitała nas cudowna, słoneczna pogoda! Wybraliśmy się na przejażdżkę i zatrzymaliśmy się w lesie, żeby chwilę po nim pospacerować. Na dworze jest tak jakby niedługo miała nadejść wiosna, a po zeszłotygodniowym białym puchu niewiele pozostało! Wystarczyło odrobinę promieni słońca i nagle zrobiło się tak zielono i przyjemnie 🙂 Pamiętacie kremowe ponczo, które nosiłam podczas wyjazdu do Włoch? Wtedy zdało swój egzamin, ale pogoda w naszym kraju jakoś mi nie sprzyjała, abym mogła je częściej nosić. Zakładając...