Cześć! Co u Was słychać? U mnie zaczął się kolejny tydzień pracy i obowiązków. Poniedziałek przyniósł mi mały kryzys związany z sennością, ale jakoś powstrzymałam się od zaśnięcia na klawiaturze laptopa. Powrót z kilkugodzinnej podróży, gdy na drugi dzień trzeba wstać do pracy rzeczywiście nie służy człowiekowi. Jednak dość szybko wróciłam do codziennego trybu życia, w końcu obowiązki wzywają. Zresztą widząc tak piękną pogodę za oknem od razu chce się wstać i działać. Oj tak, zdecydowanie Warszawa przywitała mnie cudowną, słoneczną pogodą. Oby na dłużej, bo zamierzam z niej codziennie korzystać! Codzienny widok z mojego okna. Naprawdę go lubię! A...