Witam! Prawie zawsze jak odwiedzam Tomaszów zaglądam do mojej ulubionej kawiarni, którą już nieraz tu widzieliście. Niestety tym razem nie starczyło mi na to czasu. Ten weekend głównie spędziłam z moją rodziną i Dawida oraz w samochodzie, bo ciągle trzeba było gdzieś jeździć. Przez co nie udało mi się odwiedzić tej wspomnianej kawiarni-Euforii. Niektórzy z Was pytają czemu od tylu lat i to tak często pokazuję tę kawiarnię na blogu. Odpowiedź jest prosta. Jest to właściwie jedyna taka klimatyczna kawiarnia w Tomaszowie! A poza tym, dawno, dawno temu, pisałam na blogu o tym, że właśnie w tej kawiarni na ścianie...