Witam! Dzisiejszy dzień nie mija zbyt ciekawie. No cóż, takie uroki siedzenia w domu. Ostatnio moja koleżanka napisała mi: jak tam na bezrobociu?^^. To dość zabawnie brzmi, bo przecież tak naprawdę dopiero mam za sobą pierwszą prawdziwą pracę! W sumie jak może być? Akurat w tym tygodniu jest nieco nudno, jeszcze próbuję się przestawić i zakodować sobie, że nie muszę iść do pracy. Choć szczerze to i tak jest dość pracowicie, bo jest mnóstwo innych zajęć, którymi się zajmuję będąc w domu. Standardowo porządkuję mieszkanie, po trochu też szykuję kolejne ubrania do sprzedania, wyrzucam niepotrzebne rzeczy, zajmuję się zdjęciami (niestety...