Hej! Dzisiejszy dzień należał do tych przyjemniejszych. Część dnia spędziłam z Martyną. Tak długo się nie widziałyśmy! Miło było wyskoczyć razem do centrum, pobiegać po sklepach, a potem posiedzieć i pogadać przy czymś do picia. Pogoda w miarę dopisywała, więc usiadłyśmy na zewnątrz kawiarnii, żeby jeszcze z niej skorzystać, a przy okazji popodziwiać te pozytywne zmiany w centrum Tomaszowa 🙂 A Wy jak spędziliście dzisiejsze popołudnie? Mam nadzieję, że przyjemnie 🙂 

Witam! Kiedyś wspominałam, że zdecydowanie wolałabym prowadzić dwa blogi (albo i więcej, haha) by każdy z nich tworzył jakąś spójną całość, ale nie da się. Cała ja, chaotyczna i szczerze, niezbyt zoorganizowana. Moje życie, jak i mój blog to mój artystyczny nieład. Kurde, naprawdę Was przepraszam, że ostatnio zaniedbuję poszczególne kategorie bloga, ale próbuję poukładać swoje sprawy i blog chwilowo musi poczekać.  Mój poniedziałek zaczął się dość standardowo. Musiałam jechać do miasta załatwić kilka spraw. Najpierw odwiedziłam starostwo, a później ZUS. Byłam tam pierwszy raz w życiu i byłam przerażona, gdy zobaczyłam maszyny do losowania numerków i te długaśne kolejki....