Cześć! Wczoraj zajrzałam do kilku sklepów i zauważyłam, że przybywa w nich swetrów z golfami różnego typu. Nawet mnie to ucieszyło, bo spodobały mi się golfy! Niedawno pokazywałam mój limonkowy sweterek, który jako pierwszy sweter z golfem zagościł w mojej szafie. Nie sądziłam, że w tak krótkim czasie wzbogacę się o kolejne swetry z golfem! Mamy listopad, na dworze staje się coraz zimniej, więc swetrów nigdy za wiele 🙂 Ciepłe swetry zawsze kojarzą mi się z późną jesienią, chłodem i deszczową pogodą. Ogrzewają ciało, a taki golf dodatkowo chroni przed zimnem nasze gardła. Kiedyś irytowało mnie to, że coś przylega...