Powoli zaczyna się sezon wakacyjny. Niektórzy już byli na wczasach, inni dopiero planują wyjazdy. Ja i mój facet mieliśmy nigdzie nie lecieć z racji możliwości podróży na inny kontynent, nie będę owijać w bawełnę, otóż planowaliśmy podróż do USA, do mojej rodziny na koniec października. Wyjazd byłby pewny, gdyby nie sprawa ubiegania się o wizę, którą się dostanie lub nie i która jednak nieco kosztuje. Niestety trafiło nam się kilka nieplanowanych wydatków i nasz budżet znacznie się zmniejszył. Dlatego wyjazd ten przesuwamy, a w tegoroczne lato planujemy wczasy w Europie, najlepiej w miejscu, gdzie morze będzie lazurowe 🙂 Tak więc...