Wrześniowa pogoda nas rozpieszcza. Niesposób z niej nie korzystać! Właśnie dziś po południu razem z moim chłopakiem i naszymi znajomymi wybraliśmy się nad Zalew Sulejowski. Myślałam, że po prostu rozłożymy się gdzieś, żeby posiedzieć, ale okazało się, że jedziemy na kajaki. Początkowo nie spodobał mi się ten pomysł. Przyznam się bez bicia, że nigdy wcześniej nie pływałam na kajakach, więc trochę się obawiałam. Z natury jestem dość bojaźliwa, dlatego ciężko było mi się przełamać, żeby wejść do kajaka. W końcu odpłynęliśmy. I wiecie co? Było super! Choć kajakiem momentami nieco huśtało, to widoki sprawiały, że można było o tym zapomnieć....