Od pewnego czasu coraz rzadziej odwiedzam galerie handlowe i sklepy, które w nich się znajdują. Mimo, że pracuję tuż obok nowo otwartej galerii to byłam w niej dwa razy, dosłownie przelotem. Zdecydowanie wolę przeglądać asortyment sieciówek w Internecie. Sklepy online są dla mnie wygodniejsze, w dodatku częściej oferują fajne rabaty, których nie ma w sklepach stacjonarnych. W przypadku nielumpeksowych zakupów (wiecie, że to moje małe uzależnienie) zakupy w sieciówkach staram się robić z głową. Nie przepadam za wielogodzinnym chodzeniem po galeriach, szukaniem rzeczy w atrakcyjnych cenach, bo takie zakupy mnie męczą i bywało, że przepłacałam. Wolę zajrzeć do sieci, na...