Witam! Muszę przyznać, że kompletnie nie wiem, kiedy minęła mi większość dni lutego, czyli podobnie jak i stycznia. Czas leci mi dwa razy szybciej, po prostu dni uciekają mi przez palce. Brakuje mi godzin! Nie tylko do blogowania, ale i do wielu innych rzeczy, moich obowiązków czy planów. Mimo, że moja praca nie jest ciężka to pochłania praktycznie większość mojego czasu i moich myśli, o czym już kilka razy wspomniałam. Ujmę to jednym zdaniem: Nie mam mocy, brakuje mi energii, jestem zmęczona. Dlatego trochę odstawiam bloga i inne social media, żeby tyle nie narzekać, czy to na pogodę, czy to...