Tegoroczny kwiecień zdecydowanie bardziej przypomina jesień niż wiosnę, dlatego wciąż nie mogę sobie pozwolić na schowanie większości grubszych ubrań na dno szafy. Chciałabym już móc chodzić w lekkich sukienkach i kurtkach jeansowych, ale jeszcze muszę poczekać. Póki co nie rozstaję się z ciepłymi swetrami i spodniami. No cóż, zrobiłam się chyba jeszcze większym zmarźluchem! W tym poście chciałam Wam pokazać zdjęcia stroju zrobione w ubiegły weekend w malowniczej Spale, gdzie wybrałam się z moją ulubioną fotografką Olą. Stąd też w poście zobaczycie nieco więcej fotek niż zazwyczaj! 🙂 Jak widać, miałam na sobie beżowy sweter i jeansy, czyli to co...