Witajcie! Można powiedzieć, że wraz z początkiem grudnia pojawił się u mnie pierwszy śnieg i pierwszy vlogmas! Niby śnieg (z deszczem) padał już jesienią, ale to się nie liczy, bo nie utrzymał się nawet dnia! A co do nowego vloga to jeśli jeszcze go nie widzieliście to zapraszam do oglądania 🙂 Jednak żeby nie spamować bloga samymi vlogami, pomyślałam, że będę je po prostu podpinać do postów z nimi związanymi, a jak będę mieć możliwość, to któregoś dnia spróbuję zrobić kategorię, w której będą wyświetlać się jedynie same filmiki z mojego kanału na YouTube, a teraz zostawiam kilka pierwszych, zimowych...