Witajcie w sierpniu! Ten miesiąc zdecydowanie należy do moich ulubionych. I pomimo upałów jakie teraz mamy ogromnie się cieszę, że w końcu nadszedł. Dlaczego lubię sierpień? No cóż, pierwszą sprawą jest to, że mam urodziny w tym miesiącu, drugą, że wciąż trwa lato, a trzecią, że zazwyczaj w tym miesiącu mam najwięcej pomysłów i energii. Czy planuję coś szczególnego na ten miesiąc? Raczej nie, oprócz większej ilości pracy… (brzmi nudno), po dwóch tygodniach urlopu, który sobie zrobiłam w lipcu teraz mam sporo do nadrobienia. W dodatku moja współpracownica również wyjeżdża na dłuższy urlop, więc teraz będę robić za dwie osoby...