u fryzjera

Hej Hej!
Nie myślałam, że ten dzień zacznie się tak okrutnie. Po wizycie u ortodontki po prostu mam chęć odkręcić sobie głowę! Nie mogę nic gryźć, głowa mi pęka, a o zębach nie wspomnę-.-. W dodatku dziś wyprawiamy urodziny mojej siostry. Także sobie nie pojem:(

Dzisiaj po raz pierwszy od ponad roku byłam u fryzjera. Chciałam zrobić jakiś szybki zabieg pielęgnacyjny na te moje włosy. Jak kilka osób usłyszało, że wybieram się do fryzjera to zaczęło panikować, że chcę obciąć włosy^^. Owszem chciałam, ale nie ma mowy o drastycznych zmianach!

Oczywiście jak to w salonach bywa, trochę się wynudziłam…
Efekt końcowy, niemal taki sam jak wcześniej 
tyle, że odżywiony i skrócony:)
A teraz lecę pomóc w przygotowaniach! 
Share: