my dog

Dziś, kiedy byłam z Dawidem w ogrodzie musieliśmy też zrobić coś w kojcu dla mojego psa. Wcześniej nie pisałam zbyt o naszym nowym psiaku (mamy ją ponad pół roku^^). Dopiero teraz nadszedł czas, abym przedstawiła Wam Utę! Naszego owczarka niemieckiego 🙂

Uta była bardzo wystraszona, kiedy do nas trafiła, ale teraz, z dnia na dzień jest coraz bardziej oswojona i przyjaźnie nastawiona do ludzi 🙂

Padam z nóg, kładę się spać. Jutro napiszę więcej!
Dobranoc!

Share: