cookie jar

Hej!
Jak wiecie wczoraj piekłam ciasteczka, które niezbyt mi wyszły (wizualnie), ale w smaku były całkiem dobre. Dziś się okazało, że są jeszcze lepsze! Wystarczyło, że trochę poleżały 🙂

Kilkanaście wylądowało w małym słoiczku, który podarowałam Dawida rodzinie. Ich nieudany wygląd postanowiłam nieco nadrobić lekko udekorowanym słoikiem! Papier+wstążka i gotowe!


cookie jar!

A teraz biorę się za pakowanie prezentów! 
Share: