coś do czytania

Witam.

Dziś dochodzę do siebie po tym jak najbardziej udanym, ale nieco chorowitym wyjeździe. Nie chciałam nic pisać, ale w sobotę mnie trochę rozłożyło. Znów zatoki. Na szczęście już jestem lepiej przygotowana na takie sytuacje i rozpoczęłam szybką kurację, która sprawiła, że czuję się lepiej. Właśnie biorę się za naukę na ten szkolny tydzień! Choć wolałabym poczytać książkę, którą mam od kilku dni 🙂

No właśnie wzięłam tę książkę na wyjazd, bo znalazłam ją w mojej mamy samochodzie. Przypomniałam sobie, że widziałam film nakręcony na jej podstawie, ale obejrzałam go tylko w połowie, tak więc zaczęłam ją czytać. I już teraz mogę ją polecić! Jej tytuł to ”Poradnik pozytywnego myślenia”.

Ktoś z Was ją czytał? A może oglądał film? Jak Wasze wrażenia? 🙂
Share: