jak pech to pech
Cześć Wszystkim.
Ten mijający już tydzień był dla mnie męczący, a zarazem nieco pechowy. Wczoraj zepsuł mi się telefon! Upadł i po prostu nie chce się włączyć. Zdecydowanie nie mam szczęścia do elektroniki.. Dziś z kolei, w mojej kuchni, okno zechciało sobie ”wylecieć” i zrzucić wszystko co leżało na parapecie i na blacie. Gigantyczny słoik z suszonymi grzybami rozbił się z wielkim hukiem, a szkło leżało wszędzie. Plus taki, że okno wystarczyło zamknąć, bo nic się z nim nie stało. Ale sprzątania troszkę było.
Ten mijający już tydzień był dla mnie męczący, a zarazem nieco pechowy. Wczoraj zepsuł mi się telefon! Upadł i po prostu nie chce się włączyć. Zdecydowanie nie mam szczęścia do elektroniki.. Dziś z kolei, w mojej kuchni, okno zechciało sobie ”wylecieć” i zrzucić wszystko co leżało na parapecie i na blacie. Gigantyczny słoik z suszonymi grzybami rozbił się z wielkim hukiem, a szkło leżało wszędzie. Plus taki, że okno wystarczyło zamknąć, bo nic się z nim nie stało. Ale sprzątania troszkę było.
Dlatego teraz siedzę w swoim pokoju, piję herbatę i biorę się za jakieś przyjemne sprawy 🙂 Wzięłam nawet babeczki, które wczoraj zrobiłam i które pierwszy raz nie wyszły przy pieczeniu.. Jak pech to pech.
Mam nadzieję, że u Was wszystko gra! 🙂
no faktycznie pechowo, ale na pewno w tym tygodniu będzie lepiej. 🙂
hey ile przed próbną matruą wziełaś sie za powtarzanie?;>
tydzień 😛
ostatnio też nie wyszły mi babeczki ;(
może dlatego że zależało mi aby wyszły, bo miałybyć prezentem dla przyjaciółki^^
Dzisiejszy wiatr jest nieznosny! :/
Super sie prezentuja te babeczki! Pozdrawiam :*
Zapraszam do zadawania pytan pod postem –> http://xmartusia.blogspot.com/
Babeczki wyglądają smakowicie 🙂
jaki serial oglądasz?
The Heirs 😉
A ja mam pecha do telefonów dotykowych. Popsuły mi się 2 w ostatnim czasie!
Babeczki i tak wyglądają apetycznie 🙂
Może i nie wyszły, ale i tak są śliczne ♥
Współczuje tego z telefonem. Mi kiedyś wpadł do kibla xd
niikablog.blogspot.com <——– nowa notka :))
gdzie kupiłaś swoja książeczkę do pieczenia babeczek?
nie pamiętam ;P
niedlugo piatek 13 xD !
jejku, zjadlabym takie babeczki <3
Mi raz telefon wpadł do wody.. i dalej żyje!
http://Fidanzataa.blogspot.com
oby pozostałe dni grudnia były bardziej udane 🙂
a babeczki wyglądają smakowicie 🙂
Bywają i takie dni,ale jutro będzie lepiej:))
Śliczny ten kubek, a babeczki jakie słodkie. 🙂
Nieszczęścia chodzą parami i to jest niestety fakt.
U mnie wszystko dobrze, ale już się boję nadchodzącego tygodnia – choć wiem, że te 5 dni miną jak z bicza strzelił, to i tak jest mi słabo na samą myśl o tym, że jutro poniedziałek. Te babeczki wyglądają bardzo apetycznie ♥
orasey.blogspot.com
Oj ;c W sumie ten tydzien u mnie był fajny 🙂
Pyszne babeczki ! *_*
o telefon 🙁
Biedna. Na pewno będzie lepiej, to takie pocieszenie 😉
A babeczki może nie udane ale i tak pysznie wyglądają xD
http://doux1.blogspot.com
Oby telefonowi szybko przeszły grymasy ;D http://tonkinrose.blogspot.com/
Przesłodkie cupcakes<3!
delmiau.blogspot.com
Babeczki na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo smacznie. Mam nadzieję, że w smaku również 🙂
Każdy musi mieć kiedyś taki pechowy dzień. No cóż, dzisiaj akurat padło na ciebie ;/ smakowite te babeczki <3
nieszczęścia chodzą parami 😉
niuntis.blogspot.com
Czasem ma się takie pechowe dni. 🙁
A bebeczki wyglądają na smaczne! :>
*babeczki 🙂
E tam, śliczne te babeczki są. : )
najważniejsze że Tobie nic się nie stało. Ja też mam takiego masowego pecha czasem. 😉
na pocieszenie powiem Ci że moje okno też robi mi takie psikusy kiedy próbuje je zamknąć, szczególnie w wietrzne dni . ; *
ojj ^^
Będzie dobrze! Też czasami mam pechowe dni ;D
amcia-blog.blogspot.com
Ty mi mówisz, że masz pecha? Dziewczyno! Mi cztery dni temu telefon wpadł do kibla i teraz mam jakąś starą motorolę 😀
nasteraa.blogspot.com
Przeczytałaś pierwsze zdanie a ja nie odniosłam tego pecha tylko do niego 🙂
+ też kiedyś mój telefon kąpał się w kibelku 🙂
Ups, umknęło mi, wybacz 🙂
Hah..ja ostatnio miałam takie pechowe dni,że wszystko tłukłam;)
ahh ten pech 🙂
oby następny tydzień był lepszy! 😀
mm jakie pyszności. 😀
Będzie lepiej ! 😉
Chętnie spróbowałabym Twoich babeczek, bez względu na to czy są udane czy nie :))
zdarzają się takie dni 🙂
noemisoul.blogspot.com
lulemino.tumblr.com
Ja bym spróbowała takie babeczki 😀
http://lifestyle-lenny.blogspot.com/
Oj współczuję.
Hah a ja właśnie zauważyłam, że odpadł mi kawałek srebrnego lakieru na telefonie i nie mam pojęcia jak to zakryć .__.
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Może babeczki ci nie wyszły, ale j tak wyglądają przepysznie!!! ^^
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
zrobisz dziś instagram mix?
właśnie, że fajne Ci wyszły!
w wyglądzie może i tak ;p nie w smaku
kiedy macie wyniki próbnych matur?
część już jest 🙂
Ale słodkości ;p
Dawno mnie nie było na blogach i… wchodzę a Ty dalej jesteś! Niesamowite.
Odnośnie zepsucia telefonu… to przeżyłam podobny kryzys. Tyle, że zgubiłam ;__; Chwała uczciwemu kierowcy busa, że go odnalazł i nie zagarnął dla siebie, więc już go mam!
Oby przyszły tydzień był lepszy.:)
często mam pecha :/
cute cupcakes! i think i have that cupcake lining papers too 🙂
xoxo
mochaccinoland.blogspot.com
No to niezłego miałaś pecha… Ale babeczki wyszły piękne 🙂
Zapraszam 🙂
Dominika-lifestyle
przepysznie wyglądają te babeczki. ♥
Ja też nie mam szczęścia do elektroniki bo zepsułam aparat i ładowarkę do telefonu i już prawie z 2 tygodnie z niego nie korzystam ale jakoś na razie wytrzymuje 🙂
Wpadniesz ?było by miło 🙂 : http://mmonka.blogspot.com/
Ja też nie mam szczęścia do elektroniki 🙂 (zepsułam aparat i ładowarkę do telefonu 😉 )
A pecha miałaś niezłego 🙂
Wpadniesz było by miło: http://mmonka.blogspot.com/
To faktycznie dosyć pechowo, mam nadzieję, że Twój następny tydzień będzie lepszy 🙂
każdy ma swoje pechowe dni ^^
Ja zepsułam swój aparat, po nie całym roku używania, pech do elektroniki ;/
http://luska-everywhere.blogspot.com/
Mogłabyś dać przepis na babeczki?
był już 🙂 wpisz w wyszukiwarkę blogową (na górze) przepis
znalazłam przypadkiem ten sklep http://zanshin.pl/pl/c/Japonskie-koty-maneki-neko/2 i pomyslalam od razu o twoim blogu wiec wysylam link 😉
dziękuję za link ;*
babeczki wyglądają na całkiem smaczne ^^
u mnie wszystko gra… póki co 😉
Śmiać mi się chce gdy przeglądam Twoje fb. Tu na blogu udajesz taką bardzo zajebistą, bardzo uwielbianą przez wszystkich znajomych osobę, a na fb nawet po 50 lajków do zdjęć nie masz. Przecież nawet byle jaka osoba ma po 80, 100. A ciebie nikt nie lubi. buu
A ja kiedyś myślałam że mam mało
Dziwne, masz mnie w znajomych i nie napiszesz mi tego na facebooku? 🙂 Haha, podkreśliłaś ''byle jaka'' -no to czyli ja nie jestem taka byle jaka 🙂 Wiesz, ja nie żyję facebookiem i moi znajomi tak jak Ty czy te ''byle jakie'' osoby. Ilość lajków nie świadczy o tym czy ktoś Cię lubi, czy też nie. Jeśli tak uważasz, to połowa ludzi na facebooku musiałaby popełnić samobójstwo! O matko, skąd Ty się wzięłaś, chyba nie masz życia skoro porównujesz je do facebookowego świata.. Współczuję. Ja nikogo nie udaję na blogu, właśnie tutaj jestem sobą:) Facebook to portal społecznościowy, którego głownie używam do rozmowy na czacie, inne rzeczy to dodatki, które nie są mi potrzebne do szczęścia, a widać Tobie tak.
JAPITOLE JAK MOŻNA NAPISAĆ TAKI KOMENTARZ I ŻYĆ FACEBOOKIEM !!!!
Aniu, mam pytanie. Czy , jeżeli mam Twój adres z szafy to mogłabym coś do Ciebie wysłać ? i czy mogę liczyć na odpowiedź, albo prowadzenie jakiejś korespondencji czy coś ? 🙂
Pewnie byłoby miło 🙂
Cześć Aniu!
Przepraszam Cię bardzo za ten komentarz, ale on nie tyczył się Ciebie tylko mnie. Otóż gdy czytałam Twoje posty miałam dodać bardzo długi kom. o tym, że tu jest bardzo fajnie, o tym że dzięki Tobie mam inne nastawienie do świata itd., ale gdy już go skopiowałam z Worda, też dostałam komentarz na mojego fbl o treści jaka jest na górze i skopiowałam go żeby wysłać przyjaciółce. Potem chciałam wrócić do wysłania mojego komentarza Tobie i wgl zapomniałam o tym, że jeszcze potem skopiowałam tamten hejt na mój temat i niechcący wkleiłam go tutaj. Może bym przeczytała to jeszcze raz przed wysłaniem ale bardzo śpieszyłam się na spotkanie i wcisnęłam OPUBLIKUJ. Przepraszam Cię bardzo za ten brzydki komentarz, ale na prawdę nie miał on być skierowany do Ciebie :* Przepraszam i przesyłam buziaczki. 🙂
Hej, zastanawia mnie, jak robisz ten krem do babeczek? Wyglądają tak słodko i smacznie! Czekam na odpowiedź ^^
to krem do tortów z barwnikiem spożywczym 😛
I po nałożeniu go na babeczki, nie rozpływa się? Ja próbowałam takim kremem i zawsze mi ten krem "siadał" i nie wyglądał tak pięknie, jak na początku 🙁
najpierw trochę go trzymam w lodówce i dodaję mniej mleka niż jest napisane na opakowaniu 🙂
Nie słuchaj zazdrosnych ludzi, nie mają własnych zainteresowań to do kogoś muszą się przyczepić.
Zapraszam do mnie
http://alunek.blogspot.com
Ojej rzeczwyście miałaś pecha. Też czasami miewam takie dni, że wszystko jest jak na złość nie tak jak powinno być.
happiness-29.blogspot.com
Ja upuszczajac telefon zrobilam sobie na szybie duza ryse . Na szczescie dziala normalnie 🙂
Babeczki grzechu! 🙂 węglowodany, tłuszcze…
Ale wyglądają super.
pysznie wyglądają!
dzięki 😉
Babeczki wyglądają nieźle.:D
A co do pecha to po każdym złym dniu będzie dobry dzień, tak jak po deszczu wychodzi słońce.^^
Faktycznie pech. Ale może za to niedługo będzie dużo szczęścia?
To rzeczywiście miałaś pechowy dzień.
Babeczki wyglądają rewelacyjnie! 🙂
Czym ozdobione? To jakiś krem? 😉