urwanie głowy

Cześć!
Dzisiejszy wtorek był naprawdę męczący. Okazało się, że piszemy kolejny próbny egzamin zawodowy, ale na szczęście część testową. Ileż można! Od tych wszystkich ”totolotków” mam kropeczki przed oczami, haha. Jutro z kolei czeka mnie sprawdzian, kartkówka, referat z geografii i pewnie jeszcze coś z niemieckiego. Takie małe urwanie głowy. Chciałabym też znaleźć czas na naukę do matury, ale dziś to nierealne. Pocieszam się faktem, że właściwie do końca szkoły zostało mi dosłownie kilkanaście dni i wtedy będę mogła skupić się na jednym i nie myśleć już o szkolnych obowiązkach 🙂

W tej chwili wyglądam niemal tak jak Daisy na poniższym zdjęciu! Znudzona i zaspana. Najchętniej ucięłabym sobie drzemkę, ale czeka mnie ogrom nauki..

No cóż, wszystkim innym życzę miłego popołudnia! 🙂

Share: