zajęta
Jak Wam mija dzień? Mi bardzo intensywnie! Popołudnie spędziłam biegając po centrum i kupując potrzebne mi rzeczy. Przyznam, że czuję się wyczerpana! Narobiłam dziś sporo kilometrów. Po powrocie do domu znów zaczęłam robić zdjęcia, a teraz powoli się szykuję do Dawida. Musimy wspólnie dokończyć stronę sklepu i wrzucić fotki jakie udało mi się zrobić. Jednak nie wiem czy przed wyjazdem ze wszystkim zdążymy. Ale jak coś to będę informować 🙂
Ostatnio pewien anonimowy czytelnik słusznie zauważył pewną rzecz jaka dotyka ostatnio mojego bloga, ale i nie tylko mojego. Czytelnicy stają się niewidoczni, nie wiadomo o czym pisać, dla kogo. To troszkę smutne, gdy otwieram bloga, a tam po całym dniu jest raptem kilka komentarzy do nowego posta. Co innego gdy pojawia się post z jakimś nawet najmniejszym konkursem to wtedy pojawią się czytelnicy, których brakuje na co dzień. Czasami nie zwraca się na to uwagi, ale czasem jest to demotywujące.
Muszę kończyć. Bye bye!
ja również mam dosyć intensywny dzień 🙂
ostatnio również zauważyłam taki spadek czytelników :
Też właśnie zauważyłam, że statystyki na blogach pospadały.. no ale tak jest chyba co roku, kiedy wszyscy poprawiają oceny i spędzają czas na nauce- tym się pocieszam! 🙂
Powodzenia ze wszystkimi obowiązkami:*
Uh, takie zabieganie jest najgorsze, czasem trzeba sobie odpocząć i zaznać trochę lenistwa. Ale z drugiej strony jak mamy tyle na głowie to wiemy, że nie marnujemy czasu i życia, tylko robimy z nim coś pożytecznego.
Pozdrawiam ! 🙂
Czytelnicy są…. popatrz na post o wynikach matur. Są i kibicują Ci 🙂
Nie zamartwiaj się. Udanych wakacji Aniu 🙂
Pozdrawiam, Sonia
Masz rację, to jest denerwujące. Owszem ja pod każdym postem sie nie udzielam bo nieraz nie mam czasu, ale staram się, bo wiem jakie to ważne dla każdego blogera. Ja także jestem zmęczona, jednakże wycieczką rowerową.
Aniu! =)
Tak mi się podoba kolorek Twoich ścian, że oh… – uwielbiam fiolet…
Gdy wyjedziesz sądzę że odpoczniesz sobie 🙂
Co do tych "komentarzy"…
Sądzę że przyczynia się na pewno do tego – koniec szkoły, gdzie ogólnie sporo osób ma mniej czasu…
Osobiście przyznaję że tak jest u mnie, choć przyznam że z niecierpliwością czekam każdego dnia na jakiś post – czytam również zawsze 🙂
Myślę że w takiej sytuacji jak ja jest sporo – Twoich czytelników.
Co do konkursu, wiadomo jak to już jest – taki już charakter ludzi…
Osobiście nie startowałam, ale czytałam komentarze 🙂
Powodzenia Aniu i miłego popołudnia! =)
to może Ty też pisz na innych blogach komentarze, a nie tylko chciałabyś by Tobie pisano.
Zawsze to robię kiedy mam więcej czasu 🙂 Nie widziałaś pewnie screena mojego ekranu kiedy odpisuję na komentarze, który dodałam na facebooka jakiś czas temu 😉
JA zawsze wchodzie na twojego bloga , ale nie raz nie wiem jaki zostawić komentarz 🙁
Nie używasz myszki do laptopa, wygodniej palcem przesuwać? 🙂
zwykle chamstwo…dwa, trzy(?) lata temu Ania ZAWSZE odpowiadala mi na MOIM blogu, na komentarze, ktore jej pisalam. to, ze Tobie nie komentuje, nie oznacza, ze dla wszystkich taka jest. widzisz, ze nie zawsze ma czas…
Ania pisze na innych blogach komentarze do postów. Wielokrotnie to zauważam. Mojego też kilka razy odwiedziła, za co bardzo dziękuję :).
lukrove.blogspot.com
Ja osobiście czytam każdy post, jaki dodajesz, chociaż komentuję niezbyt często. To teraz chyba zacznę częściej dodawać komentarze 🙂
Ja zawsze czytam, ale nie komentuję. I nieważne czy to normalny post czy konkurs 🙂 Myślę, że inni też tak mają.
Jesteśmy 🙂 ale nie zawsze jest czas na napisanie komentarza, za to posty czytam regularnie 🙂
ja tak samo 🙂 Aniu zrozum tak jak i Ty , my tez nie mamy zawsze czasu :>
Zazdroszczę wyjazdu! Miłego wieczoru :*
Co tu duzo mowic? Sesja 😉
Komentarze na pewno wroca wraz z wakacjami 🙂
W sumie ja praktycznie od zawsze czytam nie komentując,bo wydaje mi się,że mój komentarz jest zawsze taki zbędny i nie jest Ci do niczego potrzebny. Ale skoro Cię to motywuje to muszę częściej komentować!:)
Ja zauważyłam to samo na moim blogu… 🙁
Śliczna bluzka na zdjęciu ♥
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
nie chce nic mówić, ale zobacz sobie na inne blogi i ty masz naprawdę ogrom tych komentarzy 😉
Wierz lub nie ale naprawdę wielu z nas jest tutaj po parę razy dziennie i czasami jak się czyta jakieś blogi i posty po prostu nie ma się nic ciekawego do dodania 😉
Serio ? przecież masz bardzo dużo komentarzy kochana ♥
Fajny sweterek 😉
Racja, brak komentarzy od czytelników może być demotywujący. Tylko, jeszcze pytanie, czy zależy Ci na kilkudziesięciu komentarzach typu "ślicznie", "super", "świetny strój" i dodane "zapraszam do mnie", bo z tego co widzę, to takich komentarzy jest najwięcej. Dopiero, gdy jest jakiś konkretniejszy post, np. o podróży, o współpracach czy o Twoich życiowych wyborach, pojawiają się dłuższe wypowiedzi.
Sama powiedz, co można napisać pod postem o stroju? Zawsze wyglądasz ładnie, więc ile razy można to pisać. 🙂 Nie hejtuję, nie staram się bezmyślnie krytykować, tylko widzę zależność – jest szybki post o stroju, o piciu kawy, o ładnym zachodzie słońca, to pojawi się mnóstwo komentarzy "ładnie, ślicznie", itd. To świadczy o tym, że ktoś wchodzi na bloga, ale nawet nie trzeba czytać treści, żeby wklepać kilkuliterowy komentarz (i zostawić adres swojego bloga przy okazji). Jak dodajesz dłuższe notki, od razu komentarze są inne, pojawiają się pytania, przemyślenia, może rady i widać, że post był przeczytany i masz zainteresowanie czytelników. Jaki post, takie komentarze.
Szczerze? Zaglądam do Ciebie często, ale komentarze zostawiam rzadko i tylko pod postami, gdzie jest dłuższy tekst, bo jak mam tylko napisać "ładnie" (i to kilka razy dziennie, tak jak pojawiają się posty), to po prostu mi się nie chce.
Ania to pewnie dlatego że koniec roku się zbliża i my ocenki poprawiamy 🙂
Powodzenia! I życzę udanego wyjazdu :3
myślę, że to koniec roku, poprawianie, zaliczanie itp 🙂 Ale jeszcze ok. 2 tygodni i ten okropny czas się skończy!
Fajnie zdjęcie , sciany i dodatki w takim ładnym fiolecie 🙂 nie przejmuj się może mniej komentarzy bi koniec roku i część osób poprawia oceny 🙂 mkiło,że tak pomagasz sąsiadom :*
Zauważyłam straszny spadek aktywności an blogach. Kiedyś po całym dniu jak wchodziłam do pulpitu nawigacyjnego było mnóstwo nowych wpisów teraz jak jest ich kilka to już sukces. ^^ Pewnie w wakacje to się zmieni. 🙂
jaki masz ładny kolor ścian ♥♥
http://Fidanzataa.blogspot.com
Jestem czytelniczką twojego bloga nieprzerwanie od ponad roku ale jak dotąd nie zostawiałam tu komentarzy, jednak po przeczytaniu tego posta zdecydowałam się napisać. Uwielbiam twojego bloga, zaglądam tu codziennie z nadzieją na nowy post 😛 Nie demotywuj sie, jestem pewna że ogromna ilość czytelników odwiedza tą stronę każdego dnia lecz po prostu nie pisze komentarzy 🙂
PS. Miłego odpoczynku, sama w przyszły piątek wylatuje do ciepłych krajów 🙂
Ale ładna bluzeczka!!!
To jest strasznie denerwujące! U mnie ostatnio też spadła liczba komentujących osób. Aż się przykro robi..
Miłego wypoczynku! :)))
http://swiatwobiektywiecanona.blogspot.com
Świetny blog :))
roxyamazinglife.blogspot.com
Ślicznie wyszłaś 😉
Też to zauważyłam, ale chyba nie warto się tym tak bardzo przejmować 🙂
Blog♡
Aniu, twoi najwierniejsi czytelinicy są i będą, choćby się waliło i paliło a dookoła panowała dżuma, szkarlatyna albo i zwykłe przeziębienie to i tak będziemy z Tobą 🙂 ~ *zakatarzona Ola pozdrawia*
jesteś świetna i urocza, czytelnicy na pewno jeszcze wrócą :* głowa do góry 😉
może nie wszyscy piszą komentarze, ale wiedz, że dużo osób czyta Twojego bloga 🙂
No niestety, takich od konkursów jest multum. Zauważ , że wiele osób wchodzi na blog tylko po to aby zostawić komentarz typu 'fajnie wyglądasz, zapraszam na mojego bloga'' co również jest demotywujące, bo jednak taka osoba nie czyta tego co jest w danym poście, jedynie ogląda zdjęcia co później w komencie widać ''ładny look' itp. Na dobrą sprawę nie masz czym się załamywać, bo stałych i oddanych czytelników również masz sporo.
pozdrawiam 🙂
To, że nie ma komentarzy to nie zawsze oznacza brak czytelników. Wchodzę na Twojego bloga naprawdę od dawna, a ten będzie moim pierwszym komentarzem tutaj 😉 A konkursy zawsze przyciągają mnóstwo osób i chyba nie da się już nic z tym zrobić 😉 Pozdrawiam!
Skąd sweterek? 🙂
Tajeeeemnica 🙂 A tak naprawdę to .. ze sklepu sąsiadów 🙂
Oby był do kupienia online ! 😀 Koniecznie musisz dac adres www strony sklepu 🙂
o takiej porze roku chyba wszyscy są zajęci… jak nie szkołą, to planowaniem i przygotowaniami do wakacji, więc nie jesteś sama 🙂
my-world-by-sophie.blogspot.com
Matko, tak bardzo podoba mi się twój pokój, haha ^^ Chętnie bym skradła od ciebie pomysł na urządzenie go, ale szkoda, że mam taki malutki pokoik 🙂
Co do czytelników – niestety również zauważyłam, że gdy tylko pojawi się konkurs, nagle przybywa ludu nie wiadomo skąd hah 🙂
Pozdrawiam i Ciebie i Dawida oraz życzę Wam wspaniałego pobytu w Grecji 🙂
Miłego wyjazdu z chłopakiem! 🙂
Miłego wyjazdu z chłopakiem 🙂
masz rację.. jak nie zrobisz konkursu, to zaraz uciekają! 🙂
trzymam kciuki zeby udalo sie zdazyc! ;*
Jeden czytelnik Ci właśnie przybył 🙂 Bardzo spodobał mi się Twój blog i nawet właśnie założyłam własnego . Z pewnością będę Cię często odwiedzać 😀
prześliczny sweterek!
życzę powodzenia i miłych wakacji! :*
Pozdrawiam :*
Rzeczywiście trochę smutne, że jak konkursy to wszyscy lecą, a jak nie ma to nikt nie poświęci chwili czasu, żeby napisać komentarz. Ale nie martw się 🙂 Jak dla mnie blog nadal jest prowadzony ciekawie, widać, że o niego dbasz i robisz wszystko by zatrzymać tu swoich czytelników 🙂
Odwiedzam Twojego bloga codziennie od baaardzo dawna, chyba od początków prowadzenia go, jeszcze gdy nie był na blogspocie, a to moj pierwszy komentarz 😀 Myślę, ze takich ludzi jest mnóstwo więc głowa do góry 😀
ale ja jestem! i uwielbiam czytać co tam nowego u Ciebie 🙂 mimo, że mam swoje życie, lubię wiedzieć że ludzie się spełniają w tym co robią 🙂
Też byłam dzisiaj zajęta, bo musiałam uczyć się na sprawdzian. Pisałam wiele razy na swoim blogu, że jesteś moją największą inspiracją pod każdym względem, jesteś idealną blogerką jak dla mnie! Czytam każdy post z zapałem jednak nie zawsze zdarza się skomentować. Nie przejmuj się, na pewno jest wiele osób takich jak ja które Cię uwielbiają ale po prostu nie zawsze dadzą komentarz. 🙂
Osobiście czytam każdy Twój post, ale rzadko kiedy komentuję. Robię to, kiedy na prawdę mam coś do powiedzenia. Satysfakcjonują cię komentarze typu "fajnie"? Chyba lepiej mieć mniej komentarzy, a bardziej treściwych? Tak mi się wydaje. Chyba statystyki są ważniejsze, a z nich powinnaś byś raczej zadowolona 🙂 Ja sama odwiedzam Twój blog ze 2 razy dziennie sprawdzając czy coś napisałaś.
Pozdrawiam 🙂
Odpoczywaj <3 Ja też mam tak często, że jest bardzo mało komentarzy do nowego posta przez całkiem długi czas lub pod postem pojawia się sam spam i to jest nieco demotywujące…
tak to jest teraz, wszyscy myślą tylko osobie, komentują dla reklamy lub by poklikać im w banerki, wielki szał na blogi przerodził się w kampanie reklamową 😉
noemisoul.blogspot.com
Pewnie dlatego, że jest koniec roku – poprawy 😀
a ja Ci powiem Aniu z ręką na sercu ,że oglądam Twój blog codziennie, ale nie brałam udziału w Twoich konkursach ani razu.
Pozdrawiam
Monika
Ps.Pisze to żeby Ci powiedzieć że mam jeszcze wiernych fanów 🙂
Wiele osób czyta, ale już mniej komentuje c:
Sądzę że brak komentarzy w większych ilościach spowodowany jest właśnie końcem roku szkolnego,gdzie każdy chce podciągnąć sobie oceny i wchodzi i czyta Twoje posty,ale nie ma czasu napisać komentarzu. Tak czy inaczej nie zniechęcaj się tylko pisz dalej! 🙂 Uwielbiam czytać Twojego bloga,dzięki Tobie nawet mam ochotę wybrać się do szkoły o profilu turystycznym ^^ Pozdrawiam i co do wyjazdu do Grecji, to udanych wczasów życzę :*
Też zauważyłam, że ostatnio coraz mniej komentarzy i czytelników. :/
Czasami nie ma czego komentować (nie mówię, że u Ciebie), ale niektóre wpisy na blogach można skomentować jednym słowem, więc ja np. odpuszczam pisanie "fajnie, super, ładnie zdjęcie" co post. Wtedy tylko się "przelatuje" zdjęcia i czeka na następny wpis. Wolę wpisy, które skłaniają do jakiejś dyskusji. Zdarza się też, że czasami nie ma czasu napisać komentarza, jak się przegląda kilkanaście blogów (albo i więcej), dlatego zostawiam komentarz na najciekawszych. To tyle ode mnie, może ktoś jeszcze się wypowie w tym temacie.;)
Pozdrawiam Martyna
Może zadbaj trochę o jakość postów? Niech notki będą ciekawsze, bardziej zadbane? Bo jak na razie teraz to nie motywują do pisania komentarzy 🙂
No tak, jest konkurs – jest zainteresowanie, normalne 😉 Ale z 2 strony to każdy może byc zajety i nie miec czasu na wchodzenie na blogi 😉
Czytelników dużo, ale nie każdy ma czas się rozpisywać w komentarzach. Ja osobiście czytam każdy Twój post, ale żadko komentuje….; c a co do Ankyl to Ania komentuje. Ja jak jeszcze prowadziłam bloga to nawet mi skomentowała bodajże dwa posty. Nawet nie wiesz Aniu jaka byłam zadowolona wtedy. I ta myśl " wow, Ankyl skomentowała mój post. Zazwyczaj to ja czytam i komentuje jej, a tu ona mój…" 😉
Oj tam,oj tam, sezon wakacyjny się zbliża, a wtedy mniej komentarzy na blogach;) Ja zawsze Cię czytam:))
Ps. Pisałam na http://www.no-heels.blogspot.com 😉
Czytelników dużo, ale nie każdy ma czas się rozpisywać w komentarzach. Ja osobiście czytam każdy Twój post, ale żadko komentuje….; c a co do Ankyl to Ania komentuje. Ja jak jeszcze prowadziłam bloga to nawet mi skomentowała bodajże dwa posty. Nawet nie wiesz Aniu jaka byłam zadowolona wtedy. I ta myśl " wow, Ankyl skomentowała mój post. Zazwyczaj to ja czytam i komentuje jej, a tu ona mój…" 😉
Troszke przyspamowałam, ale problemy z kontem google miałam haha ;*
ja osobiscie wchodze kilka razy dziennie pragnąc zobaczyć nowe posty, a nie komentuje nigdy 😀 Uwielbiam czytać co u ciebie, z czym się zmagasz, o twojej codzienności. Takimi postami poznajemy Ciebie! :**
No trochę dziwne, ponad 6000 obserwatorów, ale skomentować nie ma kto.
Ty się starasz, dodajesz 2 posty dziennie (nie wiem jak to robisz) a ludzie cię nie czytają.
Kiedy nie ma posta na innych blogach to są ludzie oburzeni, że sobie olewa bloger, że rzadko piszę, a kiedy pojawia się blogerka oddana blogowi, która zawsze znajdzie czas na napisanie posta w każdy dzień to nie ma kto przeczytać i skomentować. Trochę CHORE.
Ja tam komentuję prawie każdy twój post jak tylko mogę 🙂
Kocham twojego bloga i życzę dalszych sukcesów ;*
http://my-beautiful-passion.blogspot.com/
Aniu, nie chcę Cię obrażać w żaden sposób (<3), ale są takie blogi, które jeszcze wogóle nie mają komentarzy, trudno im przełamać tę barierę. Ty jednak masz średnio 30-70 komentarzy przy poście, a powinnaś bardziej przywiązywać uwagę do wyświetleń,bo nie każdy komentuje twoje posty :/ wiadomo, jak jest szansa na coś totalnie za free, to komemtarzy jest mnóstwo, ale tak jest wszędzie 🙂
madzik7167.blogspot.com<- zapraszam 😉
Z ludźmi tak to niestety czasem bywa, że aby dać coś z siebie to nie ma chętnych, ale jak można coś dostać – to nagle tłumy. Oczywiście nie wszyscy tacy są i z pewnością mniejszy ruch spowodowany jest również przez szereg innych przyczyn, jak chociażby koniec roku szkolnego/akademickiego. Ja np. też jeszcze nigdy u Ciebie nie komentowałam, choć odwiedzam Twojego bloga codziennie od pewnego czasu – ot, taki ze mnie niewdzięczny czytelnik. Ale mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone 😉 😉 😉 Ja u siebie również obserwuję mały ruch, co faktycznie czasem jest demotywujące, ale już się trochę do tego przyzwyczaiłam 😉 Choć nie powiem – chciałoby się więcej 😉
Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku 😉
Właściwie to ma rację ten czytelnik… ;/
Powodzenia życzę w ogarnięciu tego wszystkiego 🙂
Aniu czytelnicy są! I pewnie jest ich o wiele więcej niż sobie nawet zdajesz sprawę! Już dawno o tym myślałam żeby zaapelować do wszystkich tych którzy tak jak ja odwiedzają codziennie bloga Ani (często nawet kilka razy dziennie) ale po prostu go nie komentują. Dajmy Ani znak, że jesteśmy i skomentujmy jakiś post (tak żeby wiedziała że na prawdę ma dla kogo pisać!)
czytam codziennie od początku, rzadko komentuje. muszę to zmienić :*
miłego wyjazdu An :*
Tak już bywa w czasie blogowania. Czasem nie ma nawet słów jak skomentować oprócz tych banalnych komentarzy. W każdym bądź razie czekamy z niecierpliwością na sklep.
Nie martw się o czytelników, bo masz ich naprawdę wielu! Sama osobiście czytam Twojego bloga, wchodzę na niego nawet kilka razy dziennie, by sprawdzić, czy jest coś nowego, a bardzo rzadko się udzielam 🙂 Myślę, że wiele osób jest takich jak ja – czyta Cię codziennie, ale mało kiedy komentuje. 🙂
Aniu, cudownego masz bloga.:) Wchodzę na niego z 20x dziennie a nawet wracam do postów z 2010r. i czytam każdy po kolei. Z ciekawością czytam każdy post. Twój blog ma cudowny klimat :). Jaka twórczyni i posiadaczka taki i blog:D
Wiem z Twojego bloga ,że lubiłaś kiedyś styl skate. Chciałabym zobaczyć Cię jak wyglądałaś w dresach i czapie z daszkiem:D Hehe pewnie dziwne uczucie by było zobaczyć Ankyl w takim ubiorze porównując do tego ówczesnego -romantycznego- 😛
Przyznaję się, że sama dosyć często jestem leniwa i po prostu czytam post nie komentując go. Oczywiście gdy mam więcej czasu, wtedy komentuję, ale sama wiesz jak to z tym czasem jest. Zwłaszcza teraz, gdy niektórzy z Nas jeszcze przed wakacjami-masa ocen do poprawy :/
Dziś np. zostawiłam tu komentarz, którego nie opublikowałaś, nie do końca rozumiem dlaczego 🙁 ale w takim wypadku nic dziwnego, że jest ich tak mało
Godzinę temu wróciłam do domu, nie zawsze pierwszą stroną na jaką wchodzę jest mój blog 🙂
Bede kolejna osoba która powie ze wchodzi codziennie od kilku juz lat 😉 a niewiele zostawiam komentarzy. Czytelnicy są tylko nie kazdy ma ochote, czas, chec zostawic komentarz. Choć ich brak lub spadek jest na pewno dolujacy.
Zgadzam się z tym, sama czasem nie mam siły na odpisanie na każdy komentarz bo w domu jest mnóstwo pracy 🙁
wuess.blogspot.com
Może mojego komentarza brakuje… haha zawsze wchodze i czytam posty i przez pośpiech nie zostawiam go.;P
Stworzenie bazy aktywnie działających na blogu czytelników jest naprawdę TRUDNE. Na to trzeba często lat pracy. Sama co jakiś czas zaglądam na bloga chłopaka, który pisze o kulturze (pewnie niektórzy już wiedzą o jaką stronę chodzi ;)) i jemu też się zdarza otrzymać 5 komentarzy pod ciekawym postem. Czasem czytelnik po prostu nie wie co napisać. Od pisania jest przede wszystkim bloger.
Aniu, patrz na ilość wejść, a nie na komentarze, nie ma się co demotywować ;). Redaktorzy gazet jak otrzymują mejle i listy od czytelników, to pewnie częściej wypełnione paszkwilami niż tekstami: "Dobra robota panie Kowalski!".
moge prosić o adres bloga chłopaka? 🙂
Nie martw się tym Aniu. To normalne w tym okresie czasu. Wiele osób kończy szkołę dlatego nie mają czasu na komentowanie ale na pewno czytają posty. Ja również czytam ale nie zawsze komentuję… To normalne 🙂
Pozdrawiam :*
Ja też co chwilę mam tyle na głowie. :c
Ja wchodzę tu codziennie, ale nie zawsze mam czas lub poprostu zapominam o skomentowaniu 😉
Ale uwielbiam Twojego bloga! ♥
A wiesz, że u mnie od około tygodnia jest to samo?? Naprawdę..I wyświetleń mniej i komentarzy prawie o połowe, nie wiem dlaczego i fakt. To jest strasznie demotywujące niestety..
Oby się polepszyło :*
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Aniu to, że komentarzy nie ma zbyt wiele nie znaczy, że kilka osób tylko czyta Twojego bloga. Ja trafiłam na niego kiedyś przypadkiem i wracam bardzo często. Lubie czytać Twoje posty 🙂 Pozdrawiam ;*
Ps. Śliczny sweterek 🙂 gdzie go kupiłaś ?
stefafashion.blogspot.com
Doskonale znam ten "problem" z komentarzami, nawet napisałam o tym post na blogu.
Mam nadzieję, że u Ciebie będzie tylko lepiej i lepiej 🙂
Pozdrawia!
Napiszesz jakiś post będący odpowiedzią na te komentarze/opinie/sugestie? Fajnie by było wiedzieć, czego jakby Ty oczekujesz po komentarzach, bo na statystyki z pewnością nie masz co narzekać;)
Ja rownież codziennie odwiedzam Twojego bloga, ale nie komentuje Twoich wpisów, co nie znaczy, że mnie nie interesują. Pomimo tego, że mam już prawie 30 lat, na prawdę uwielbiam czytać Twoje notki, bo są bardzo dojrzałe, a nie wspomnę o zdjęciach – cudne 🙂
Pozdrawiam z Krakowa,
Agnieszka
Ja osobiście bardzo intensywnie czytam Twojego bloga od około 2 lat, jednak nigdy nie komentuje bo zwykle nie mam nic ciekawego do powiedzenia tak samo jak moje koleżanki 🙂
Ojej, kochane zdjęcia. 🙂
Ja czytam każdą notkę od bardzo długiego czasu (jakieś 2 lata) ale rzadko komentuję, sama nie wiem czemu 😀 Postaram się poprawić!
Śliczne zdjęcie 🙂
Nie martw się. Czytelników na pewno jest dużo, ale nie każdy komentuje 🙂
Długo zapuszczałaś włosy?
http://polly-pollyy.blogspot.com/
Tak jest niestety…ja też co wracam do bloga to mam nadzieje że czytelnikow przybedzie niestety. ..ciezko sie przebić…to zniechęca. O komentarzach juz nie wspomne…