zajęta

Hej!
Jak Wam mija dzień? Mi bardzo intensywnie! Popołudnie spędziłam biegając po centrum i kupując potrzebne mi rzeczy. Przyznam, że czuję się wyczerpana! Narobiłam dziś sporo kilometrów. Po powrocie do domu znów zaczęłam robić zdjęcia, a teraz powoli się szykuję do Dawida. Musimy wspólnie dokończyć stronę sklepu i wrzucić fotki jakie udało mi się zrobić. Jednak nie wiem czy przed wyjazdem ze wszystkim zdążymy. Ale jak coś to będę informować 🙂

zajęta i nieco zmęczona

Ostatnio pewien anonimowy czytelnik słusznie zauważył pewną rzecz jaka dotyka ostatnio mojego bloga, ale i nie tylko mojego. Czytelnicy stają się niewidoczni, nie wiadomo o czym pisać, dla kogo. To troszkę smutne, gdy otwieram bloga, a tam po całym dniu jest raptem kilka komentarzy do nowego posta. Co innego gdy pojawia się post z jakimś nawet najmniejszym konkursem to wtedy pojawią się czytelnicy, których brakuje na co dzień. Czasami nie zwraca się na to uwagi, ale czasem jest to demotywujące.

Muszę kończyć. Bye bye!

Share: