przejażdżka

Cześć!
Po południu udało nam się wyskoczyć na przejażdżkę rowerową. Postanowiliśmy jechać do okolicznego lasu, niestety nasza wyprawa bardzo szybko się skończyła.. w Dawida rowerze pękł łańcuch! Dobrze, że nie byliśmy sporo oddaleni od jego domu, więc nie był to wielki problem. Mam nadzieję, że następnym razem nie spotka nas żadna tego typu przygoda 🙂

Swoją drogą mieliśmy szczęście, bo właśnie się bardzo zachmurzyło i zanosi się na burzę. Także uciekam do obowiązków, może później napiszę 🙂
Share: