najlepsza beza!

Cześć!
Dzisiejsze popołudnie spędziłąm nieco inaczej niż myślałam. Jak zwykle wyszło bardziej spontanicznie! Później napiszę więcej o całym dzisiejszym dniu, bo teraz marzę o tym, żeby się na chwilę położyć i odpocząć, bo tych kilku godzinach chodzenia!

Po południu poszliśmy do cukierni na mały deser. Wybraliśmy miejsce, które poleciła mi Agata. Kupiłam bezę z kremem i owocami. I koniecznie muszę to napisać.. To była najmniejsza i najlepsza beza jaką kiedykolwiek jadłam! Po prostu rozpływała się w ustach. Nie była ani za słodka, nie była mdła, była po prostu idealna. Przepyszna mała beza 🙂

mniam♥
Share: