chwilowy brak Internetu

Hej Hej.
Moja wczorajsza nieobecność była spowodowana tym, że prawie cały dzień spędziłam w Tomaszowie. Mieliśmy trochę rzeczy do zabrania, ale z tego ”trochę” zrobiło się auto wypchane po brzegi. W dodatku wieczorem, w drodze powrotnej czekały nas zakupy w Ikei, podczas których i tak nie kupiliśmy wszystkiego co planowaliśmy. Po powrocie do domu mieliśmy więcej toreb do rozpakowania niż w sobotę zaraz po przeprowdzce, haha. Byliśmy wykończeni!

Od wczoraj mamy ograniczony dostęp do Internetu. Dopiero jutro będą nam go tutaj zakładać. Teraz na szybko musiałam skorzystać z resztek Internetu w telefonie, żeby chociaż sprawdzić pocztę, zapoznać się z ofertami pracy, zajrzeć na chwilkę na bloga i ogólnie sprawdzić co się dzieje w sieci. Co do wczorajszej luki między postami to niedługo zastąpię ją zaległym filmikem 🙂

Zaraz zabieram się za porządki, bo przez te ciągłe dowozy toreb i różnych rzeczy znów zrobił się bałagan. Szczerze mówiąc jestem coraz bardziej przeziębiona i nie mam w sobie mocy, ale lepiej ogarnąć to teraz niż odkładać na później!

Udanego dnia 🙂

Share: