jak przez mgłę
Hej hej.
Jestem tu na dosłownie na chwilę, ponieważ dostałam kilka komentarzy z pytaniami czy u mnie wszystko w porządku, czy mam jakieś problemy w życiu i dlaczego coraz rzadziej piszę. Na wstępie powiem, że nie lubię pisać o swoich zmartwieniach, nie lubię też co chwilę przepraszać za moją nieobecność tutaj, jednak czasem to robię, bo czuję się do tego zoobowiązana. To silniejsze ode mnie. A teraz odpowiadając na Wasze pytania, od razu zaznaczę, że nic złego się u mnie nie dzieje. Tylko dałam się wciągnąć w wir obowiązków związanych z pracą i domem, a w momencie kiedy zazwyczaj przygotowywałam posty, po prostu ”odpoczywam” od laptopa robiąc pranie i prasując. W dodatku trochę przytłacza mnie ponura aura na zewnątrz. Ostatnio prawie każdy dzień jest ciemny i nieco jak przez mgłę. To jak zwykle ma na mnie zły wpływ, więc bez obaw to chwilowe. Czekam aż powróci większa motywacja!
Obiecałam sobie, że nie będę wstawiać tu zdjęć z instagrama, ale tym razem muszę, bo naprawdę nie mam nic nowego na karcie w aparacie. Swoją drogą właśnie na instagramie jestem bardziej aktywna niż tutaj, więc póki co właśnie tam możecie mnie obserwować 😉
Dobranoc Wszystkim!
I tak podziwiam, że masz czas na zdjęcia i posty. Ja dzisiaj byłam ponad 11h w pracy, zrobiłam ponad 200km samochodem służbowym, a i tak mam w głowie tylko pracę, pracę, pracę… Byle do weekendu…
Odpocznij kochana, bo naprawdę dużo pracy wkładasz w bloga 🙂
Nabierz sił i wróć jak będziesz w pełni zregenerowana. Rozumiemy, że masz dużo obowiązków, dlatego życzę ci, aby twoja motywacja wróciła jak najszybciej!
Aniu, wstawiaj nie tylko te nowe zdjecia ,ale i te stare z podroz albo swoje 🙂 kocham Twoje zdjecia 🙂 co skutkuje przegladanie Twoich postow tysiac razy dziennie 😛
Mówisz? W takim razie będę też wstawiać takie zdjęcia, które nigdy nie były publikowane, jeśli naprawdę nie będę mieć chwili na zrobienie nowych lub na dany temat 🙂
oo, też bym chciała pooglądać jakieś stare nieopublikowane zdjęcia! także popieram Anonimowego :))
No właśnie- nie muszą być aktualne, każde są piękne i ciekawe 😉
Doskonale Cie rozumiem, ze czasem mozna mieć mniejsza wene do pisania.. U mnie również humor zależy od pogody, a obowiązków jak wiadomo, jest dużo i musisz loedya odpocząć 🙂
odkrywajzalicja.blogspot.com
Pięknie wyglądasz na tym zdjęciu! :*
Szkoda, że masz coraz mniej czasu na blogowanie. Ale zdjęcie śliczne. 🙂
To chwilowe 🙂 Wszystko jest do ogarnięcia, potrzeba tylko się przestawić na nowy tryb życia, więc może jeszcze się tak zdarzyć, że tego czasu na bloga będzie więcej 🙂 Dziękuję 🙂
oj znam ten ból ;/ u mnie też ponuro (choć śnieżnie) ale już zaraz wiosna 🙂
U mnie calutki śnieg stopniał 🙁
Na instagramie łatwiej wrzucić zdjęcie i zdecydowanie szybciej 🙂
http://www.kataszyyna.blogspot.com
To było do przewidzenia. Już teraz nigdy nie będziesz miała tyle czasu, jak wtedy gdy sie uczyłaś i mieszkałaś z rodzicami. Praca i codzienne obowiazki typu zakupy, gotowanie, sprzatanie, pranie wbrew pozorom zajmują masę czasu. Ja tego doświadczyłam dopiero po studiach i nie jest lekko. Jak mam chwile czasu to poprostu chce odpocząć, dlatego doskonale Cie rozumiem.
Czy ja wiem czy nie będę mieć tyle czasu? To kwestia podejścia, przyzwyczajenia i przede wszystkim odpowiedniego rozplanowania swojego dnia. Można powiedzieć, że ja dopiero zaczynam się przyzwyczajać do innego trybu życia i czasem nie mogę się wyrobić, więc jeśli się już się przestawię, to wtedy łatwiej będzie mi znaleźć czas na przyjemności 🙂
Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku Aniu. Ale brakuje nam Cię tutaj.
W weekend wybieram się do domu rodziców, już zaplanowałam sobie o czym mogę napisać, więc na pewno tu zajrzę, mam nadzieję, że Wy również :)!
U mnie ciągle mgła albo deszcz i masz rację – to nie sprzyja chyba nikomu.. Życzę dużo motywacji do dalszego pisania! Piękne zdjęcie 🙂 polinska.blogspot.com
zaczynam Ciebie rozumieć jeśli chodzi o obowiązki domowe, hahaha 😀 pięknie wyglądasz:*
Czy to oznacza ze w jakims stopniu zalujesz przeprowadzki bo wszystko musisz robić sama?
Nie robię wszystkiego sama i nie żałuję tej decyzji. Nie wiem w którym zdaniu w tym poście to wyczytałaś, bo nigdzie tego nie napisałam.
Powiem Ci, że ponura, szara i bura pogoda też mi nie pomaga w zabraniu się za pisanie. Ale oby ona się już szybko poprawiła 😉
Pozdrawiam ♥
Ta pogoda potrafi popsuć humor……. a domowe obowiązki wciągają jak nic innego 🙂
Ta pogoda też mnie dobija :C
Taka pogoda dobija chyba każdego. Z niecierpliwością czekam już na wiosnę i lato. 🙂
Mam nadzieję że szybko powróci motywacja i będziesz dalej pisać posty 🙂
w takim razie powodzenia w pracy i mam nadzieję, że pomimo natłoku obowiązków będziesz często tu zaglądać 🙂
Ja Cię obserwuję na instagramie! 😀
Śliczne zdjęcie! <3
Pogoda okropna, to fakt..:/
Zapraszam do mnie 🙂 KLIK
pogoda faktycznie straszna jest, az nic sie nie chce, tylko bym spala….
Ślicznie wyglądasz! Czekam na więcej postów. 🙂
Dobrze że wszystko w porządku 🙂
Śliczne zdjęcie muszę zacząć Cię obserwować na insta 🙂
http://madi-madeleine.blogspot.com/
Podziwiam Cię, że godzisz ze sobą prace, obowiązki domowe i blog. Mam nadzieję, że pogoda się poprawi, a Tobie wróci motywacja! 🙂
Poczekamy, nie ma co pisać postów na siłę 🙂
W takim razie życzę ci dużo odpoczynku, spokoju i mnóstwo weny do pisania 🙂
Zapraszam
Cisza przed Burzą
Aniu nie przepraszaj. Prawdziwi czytelnicy zawsze zostaną z Tobą bez względu na to czy dodajesz posty codziennie czy rzadziej. Co do pogody ja też nie funkcjonuje normalnie niż zazwyczaj. Najchętniej to przespałabym te dziwne dni i obudziła się na wiosnę 🙂
U mnie też taka pogoda dopijająca straznie:)
annbabe-blog.blogspot.com
to normalne, ale niedugo pewnie wena ci wróci ze zdwojoną siła ^^
Ostatnio chyba większość ludzi ma jakieś gorsze dni, a to wszystko przez brak słońca.
Btw.Uwielbiam Twojego Instagrama! 🙂
pozdrawiam serdecznie,
http://nada–blog.blogspot.com/
ale ty jesteś piękna! <3
MÓJ BLOG – KLIKNIJ 🙂
NO .. ja nie lubię śniegu , a go jest ostatnio ość dużo …
Jak ty masz ślicznie zrobione kreski eye- liner ' em
http://Fidanzataa.blogspot.com
Powodzenia w pracy! 🙂
Jest mi niezmiernie przykro ze piszesz rzadziej niz dawniej wlasnie teraz kiedy znalazlam w koncu czas aby tu zagladac i czytac Twoje wpisy. Jednak rozumiem, ze teraz to Ty Aniu nie masz czasu. Pozdrawiam i życze Ci mnustwa czadu dla nas i motywacji do dalszego prowadzenia bloga 🙂 <3
Cieszę się, że wszystko gra! Ale i też nie daj się zwariować, odpoczywaj i ciesz się chwilą!
NUDY, NUDY I JESZCZE RAZ NUDY. A każdym poście narzekasz i nic więcej, zobacz posty z 2010 roku. Tam się działo. Kolorowo, ciekawie, brak monotonnosci. Posty o znalezionych w necie rzeczach są znacznie ciekawsze niż Twoje życie. Nie pozdrawiam
WYJDŹ, jak się nudzisz 🙂 W każdym? Naprawdę? Nie widzę tego, nawet jeśli to mam prawo do tego, bo to mój blog, o moim jakże nudnym życiu, które widocznie Cię niezwykle interesuje, skoro jednak nie potrafisz odpuścić i napisać komentarz, który ma na celu..? No właśnie co? Zmotywowanie mnie czy zniechęcenie do blogowania? Chyba to drugie. Nie porównuje się teraźniejszości do przeszłości, bo wtedy byłam w gimnazjum/1 technikum, teraz pracuję i mam skończone 20 lat – zupełnie inaczej wygląda życie w tym wieku. Tak? Ciekawsze? To dlaczego jak takie wstawiałam to tacy jak Ty pisali ''nie wstawiaj tego bo nas nie interesuje?'' Nie dogodzę, i nie posłucham Twojego najazdu na mnie i moje ''nudne'' życie. Choć myslę, że nie tak nudne jak Twoje, bo ja nie mam czasu na pisanie anonimowych komentarzy na blogach które mnie nie interesują, ba, nie mam czasu nawet na sprawdzenie e-maili, ale na bloga znajduję, bo jednak kogoś interesuje co u mnie, nawet jesli to nie jest ciekawe. A ja dla odmiany-pozdrawiam cieplutko, bo jesteś bardzo chłodną osobą z tego co widze.
Myślę, że to ta pogoda ma duży wpływ na samopoczucie. Ja chociaż nie pracuję to i tak nie mam mocy ani sił do niczego. Życzę przypływu dobrego samopoczucia! 🙂
Jak zwykle piękne zdjęcie ;3
nataa-liiaa.blogspot.com
Witam 🙂
Nominowałam Cię do LBA, więcej szczegółów na moim blogu : http://pisanewnocy.blogspot.com/