wizyta w skansenie, wspomnienia z praktyk

W poprzednim poście mogliście zauważyć nietypowe tło na moich zdjęciach. Otóż zdjęcia zostały zrobione w Skansenie Rzeki Pilicy, który dziś odwiedziłam, żeby spotkać się z Kasią 🙂

Dwa lata temu odbywałam tam praktyki. Być może niektórzy z Was doskonale pamiętają to miejsce z postów (tutaj) i ze zdjęć jakie wstawiałam na bloga i instagram w czerwcu w 2013 roku. Praktycznie nic się tam nie zmieniło od tego czasu, prócz pory roku oczywiście, ale właśnie za to tak bardzo lubię to miejsce! Mogłam tu dziś chwilę odetchnąć, nacieszyć się słońcem i po prostu powspominać czas, kiedy miałam tam praktyki.

najładniejszy budynek w skansenie!

Tak jak kiedyś, znów nie mogłam się odpędzić od kotki Karoliny, z którą potrafiłam bawić się każdego dnia podczas moich praktyk. To taka urocza kotka! Przedstawiłam ją w tym poście: klik 🙂

ławka na której spędziłam mnóstwo czasu: czekając na turystów, czytając ulotki i książki, 
rozmawiając z Kasią lub.. bawiąc się z kotami 🙂

Miło było znów odwiedzić to miejsce!

Share: