włosy spięte w koka

Ostatnio przeglądałam archiwum mojego bloga i zauważyłam, że kiedyś na moich zdjęciach można było często zobaczyć koka na mojej głowie. I to szczególnie o tej porze roku. Nie wiem dlaczego po pewnym czasie odzwyczaiłam się od tej fryzury, ale wiem, że muszę wrócić do takiego uczesania, bo prawdę mówiąc głównym powodem robienia koka jesienią był wiatr, przed którym chciałam uchronić moje włosy. Wiadomo, że rozpuszczone włosy przy większym wietrze zawsze przeszkadzają i w dodatku są w totalnym nieładzie, a kok był idealną fryzurą, żeby temu zapobiec. Ten sposób na niemal nienaruszoną fryzurę w takich przypadkach bardzo się u mnie sprawdzał. Przy okazji nadawał odrobinkę elegancji 🙂 
I w końcu znów kok pojawił się u mnie jako codzienna fryzura! 
Dziewczyny, a Wy lubicie mieć włosy spięte w koka? 🙂 
Bardzo stary filmik z kilkoma sposobami na to jak zrobić takiego koka możecie zobaczyć tutaj.
Share: