lunch time

Hej!
Wczoraj razem z Dawidem, w przerwie od natłoku obowiązków wyskoczyliśmy na szybki lunch do naszej ulubionej tomaszowskiej restauracji. Zważając na kilka pysznych dań w niskich cenach mogłabym tam jeść codziennie! Ale nie ma tak dobrze. Niemniej jednak uwielbiam odwiedzać to miejsce 🙂

Niedawno dostałam pytanie właśnie odnośnie tego jak wygląda mój jadłospis. Wiem, że teraz panuje moda na zdrowe żywienie, diety i bycie fit. Ja się pod tym nie podpisuję, jem normalnie to na co mam ochotę lub to co po prostu mam okazję zjeść. Wiadomo, że nie jem codziennie fastfoodów, ale np. raz w tygodniu czemu nie. Ostatnio jakoś tak się złożyło, że zazwyczaj na obiady jadam makaron, a to z mięsem, a to z brokułami czy innymi warzywami. Ale naprawdę nie przykładam takiej ogromnej wagi do tego co i ile mam na talerzu.

W sumie teraz mamy porę obiadową, więc w razie czego, życzę Wszystkim smacznego!
I miłego popołudnia! 🙂 

Share: