ostatnie uśmiechy z aparatem na zębach

Witam!
Dzisiaj coś mnie naszło, żeby zrobić sobie kilka zdjęć, na których widać mój aparat na zębach. Może to dziwnie zabrzmi, ale stwierdziłam, że muszę mieć jakąś fotograficzną pamiątkę. Choć pewnie kilka takich fotek gdzieś bym znalazła, to szczerze mówiąc, odkąd noszę parat na zębach nie lubię się szeroko uśmiechać do zdjęć. Dlaczego o tym piszę? Otóż za miesiąc dowiem się kiedy dokładnie pożegnam się z tym aparatem! I to raz na zawsze! W sumie to będzie mi go trochę brakowało, bo już na maksa się do niego przyzwyczaiłam, ale nie mogę się doczekać ściągnięcia i cieszę się, że koniec zbliża się wielkimi krokami… Ponieważ przewidywany termin pożegnania wypada na wczesną wiosnę, także czekam z niecierpliwością 🙂

prawdopodobnie ostatni mix selfie jeszcze z aparatem na zębach 🙂
A teraz życzę Wam dobrej nocy! 
Share: