Dziś zaczynam serię postów z podróży! Będzie w miarę chronologicznie, będzie dużo zdjęć – oj tak, będą też stylizacje i vlogi, ale to później! Tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie zrobiłam sobie totalną prawie dwutygodniową przerwę, , niemal od wszystkiego. Pracy, bloga, obowiązków, zmartwień, oczywiście nie zrezygnowałam ze zdjęć , no i przy okazji instagrama, gdzie na bieżąco relacjnowałam moje podróżowanie. Dobra, zaczynam od początku i tym samym zapraszam na włoski tydzień na blogu! 🙂 Równo dwa tygodnie temu znów powitałam Włochy. Wylądowaliśmy na lotnisku w Neapolu skąd mieliśmy udać się do miasteczka Ravello, na wybrzeżu Amalfi. O tym, że...