biżuteria na chwilę
Hej!
Na dzisiejszy wieczór wygospodarowałam sobie niespełna pół godziny na sprzątanie w szufladach pełnych bibelotów, dodatków do włosów i biżuterii. Dzięki temu znalazłam biżuterię, o której niemal zapomniałam, a przecież mogłabym ją nosić na co dzień! No właśnie, teraz chciałam nawiązać do tytułu tego posta 🙂
Czy tylko ja tak mam, że gdy kupię jakąś biżuterię to noszę ją z uporem maniaka albo do momentu, kiedy nie kupię nowej albo dopóki się nie uszkodzi? Mam tu na myśli biżuterię, która nie jest ani ze srebra, ani ze złota. Można powiedzieć ”na biżuterię lepiej wydać raz, a porządnie”, ale w moim przypadku to kompletnie niepotrzebne, właśnie ze wzglądu na to,
że biżuteria dość szybko mi się nudzi i jest ona po prostu na chwilę, bo tak jak wcześniej wspomniałam-chowam gdzieś i zapominam o niej.
że biżuteria dość szybko mi się nudzi i jest ona po prostu na chwilę, bo tak jak wcześniej wspomniałam-chowam gdzieś i zapominam o niej.
Moi chwilowi ulubieńcy to: pierścionki, które niedawno kupiłam w New Look’u oraz trzy pary kolczyków. Nie zakładałam pierścionków od kilku lat, więc teraz nie mogę się z nimi rozstać! A co do kolczyków to noszę je właściwie codziennie, najczęściej są to wkręty w stylu vintage. Delikatne kryształki i perły 🙂
♥
A jak u Was wygląda noszenie biżuterii? Też macie swoich ulubieńców ”na chwilę”?
Ja nie wyobrażam sobie dnia bez biżuterii! Owszem, posiadam swoich ulubieńców na chwilę 🙂
Mój blog ->KLIK
Bardzo często tak mam!
http://worrying-place.blogspot.com/
Urocza. 🙂
u mnie to wygląda tak samo jak u ciebie. Straszenie pełno tego po kątach, a i tak nie założę 😉
Mam dokładnie tak samo jak ty Aniu! 🙂
U mnie teraz na topie są teraz pierścionki złote i srebrne, które nosze cały czas ;D
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Ja mam biżuterie praktycznie z samego srebra i złota, nie kupuję po sieciówkach bo ciemnieją i strasznie mnie to wkurza 🙂 wolę wydac więcej.
mam bardzo podobnie:) mam 4 dziurki w uszach i nosze kolczyki do momentu gdy nie zgubie jednego z nich potem kilka tygodni przerwy kupuje kolejne i tak w kółko..:/ na ten moment mam "gołe" uszy a w pudełeczku ok 40 kolczyków-bez par!:D
ja uwielbiam kolczyki i bransoletki 🙂
Mam dokładnie tak jak ty! Najczęściej dotyczy to kolczyków 😉
Jeszcze parę lat temu byłam straszą maniaczką, jeśli chodzi o biżuterię. Całe swoje kieszonkowe wydawałam na nowe kolczyki czy bransoletki. A najlepsze jest to, że do tej pory w połowie nie chodziłam. I chyba najwyższa pora je sprzedać lub komuś oddać 🙂
Ja prawię w ogóle nie noszę biżuterii bo bardzo często ją gubię. Bardzo ładne pierścionki 🙂
http://madi-madeleine.blogspot.com
U mnie bywa różnie, niestety mam uczulenie na tanią biżuterię 🙁
Pasują Ci te kolczyki:) Też zawsze jak kupię jakąś biżuterię to noszę ją dzień w dzień ale do czasu 😀
Ja to zawsze nakupuję rzeczy a i tak chodzę w jednym. Ale co zrobić kiedy takie piękności przyciągają wzrok i serce! 😀
ja mam kolczyki, pierścionek i łańcuszek, z którymi się nigdy nie rozstawałam, niestety w mojej pracy nie mogę ich nosić i zakładam tylko na wolne jak mi się przypomni, bo się odzwyczaiłam ;p
Piękne są te kolczyki 🙂 U mnie jest tak, że jak założę kolczyki to noszę je bardzo długo, a potem zmieniam na inne, jedyna rzecz jaka się u mnie nie zmienia to zegarek 🙂
ale cudeńka <3
MÓJ BLOG – KLIKNIJ 🙂
Mamy tak samo jak ty!!
Pozdrawiamy!
Blog-KLIK
moim ulubieńcem jest "złoty" naszyjnik 😀 świetne są te pierścionki :))
Te kolczyki są śliczne! ♥
Mi też szybko się nudzi biżuteria i w zasadzie chodzę tylko w kilku parach kolczyków i paru bransoletkach… 🙂 Te pierścionki i kolczyki są piękne <3
Bardzo ładna biżuteria .. Myślę , że też mam taką ' na chwilę '
http://Fidanzataa.blogspot.com
mam dokładnie tak samo! nosiłam cały czas jedną/dwie bransoletki, dopóki nie zaopatrzyłam się w nowe
paaula-paulaa.blogspot.com
Mam tak samo, albo kupuję coś a nie noszę tego bo po powrocie do domu przestaje się podobać 😀
Kiedyś miałam obsesję na punkcie kupowania nowej biżuterii, teraz już mi się nawet nie chce zakładać żadnych kolczyków, naszyjników, bransoletek czy pierścionków. 🙂
Ja uwielbiam nosić kolczyki i naszyjniki. Prawie wogóle się z nimi nie rozstaję!
————————
mino-shi.blogspot.com
Aniu skąd są te kolczyki wkrętki – te ze zdjęcia w stylu vintage?
Wszędzie na takie poluje.
Będę wdzięczna za Twoją odpowiedź :*
Nie pamiętam dokładnie skąd, któryś z azjatyckich sklepów online 🙂
Hmmm… ja powiem tak. Ostatnio tj. jakieś kilka dni temu może tydzień czy półtora byłam w Galerii Kazimierz w C&A gdzie często są wyprzedaże różnej sztuczne biżuterii od kolczyków poprzez wisiorki, bransoletki i w tym też i pierścionki. Zawsze wtedy tam coś dla siebie upatrzę. Tym razem padło na wisiorek z serduszkiem i pierścionki. Ja mam małe palce, toteż wszystkie moje pierścionki które mam w domu i dawniej nosiłam (złoty i srebrne) na obecną chwilę są za duże i już od kilku lat ich nosić nie mogę bo mi zsuwają się z palców, dlatego leżą w puzdereczku na biżu 🙂 Tym razem kupiłam tę biżu sztuczną wspomniane pierścionki i wisiorek z serduszkiem w C&A która wygląda jak prawdziwa a pierścionki pasują na moje paluszki jak ulał 🙂 i od tego momentu noszę ję codziennie na palcach 😉
mam tak samo, haha 🙂 a moją biżuterię trzymam w podobnej skrzyneczce do Twojej, tylko dużo większej 😉
Pozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com
Aniu bardzo lubie Twojego bloga, ale tylko w tym jednym poscie wylapalam kilka bledow ortograficznych. Zle sie to czyta. To nie hejt, bron Boze. Pozdrawiam.
Ja tak mam z kolczykami że noszę chwilę a potem zapominam o nich i kupuje nowe 🙂
tez tak często mam :))
Ja rzadko zakładam biżuterię, bo zazwyczaj nie pamiętam o tym, żeby ją założyć albo boję się, że zgubię w szkolnym zamieszaniu. Ale mam kilka ulubionych kolczyków, które zakładam najczęściej 🙂
Ja za to inwestuje w "dobrą" biżuterie, raz na poł roku, cos ale lepszego.
A złoty naszyjnik, jest tylko na wyjątkowe okazje. 🙂
Ale te Twoje perełki to wyglądają jak najprawdziwsze perły. Cudo 🙂
Pozdrawiam, Aniu.
Ja najczęściej noszę tylko kolczyki, właśnie wkręty bo dla mnie są najwygodniejsze. No i raczej nie noszę innej biżuterii 🙂
Śliczne pierścionki i koleczyki. Ja nie lubię nosić pierścionków, jakoś mi przeszkadzają 🙁 A na chwilę obecną mam jedną ulubioną bransoletkę <3
happiness-29.blogspot.com
Cudowne kolczyki 🙂 Też mam tak z biżuterią. Założę parę razy, schowam i zapomnę 🙂
jakie piękne pierścionki 😉
Jak będę mieć więcej czasu to być może uda mi się tam wyskoczyć:) Dziękuję za informacje!
Piękna biżuteria 🙂 dodaje !
śliczne 🙂 ja niestety często zapominam o jakiejkolwiek biżuterii, ale staram się pamiętać i codziennie założyć jakąś błyskotkę 🙂
śliczna biżuteria 🙂
Przecudowna biżuteria . zapraszam Zapraszam http://naszezyciecodzienne1.blogspot.com/ możecie tam wyrażać swoją opinię.
Ja nie nosze biżuterii, ale twoje pierścionki są piękne.
http://parkspati.blogspot.com/
Ja noszę prawie zawsze dwa wisiorki-amulety. Jeśli o nich zapominam to musiałam gdzieś ciepnąć lub mocno się spieszyć 🙂
ps. prześliczna szkatułka!
http://muffinkayum.blogspot.com/
Też uwielbiam biżuterie, ale jest we mnie mankament, straszne uczulenie na nikiel itd, czerwone, popuchniete uszy, bąble z ropą w miejscach gdzie nosze sztuczne rzeczy. Jestem maniakiem zegarków, wręcz kolekcjonerem, ale wszystko musi być prawdziwe, lub plastikowe. Ale pierścionek zaręczynowy mojej mamy noszę od 4 lat bez przerwy.
pierścionki są piękne 🙂
Ja noszę tylko bransoletki i naszyjniki. Od kolczyków niestety bolą mnie uszy,a do pierścionków nie jestem przyzwyczajona 😉 Za to branosletki mogłabym nosić cały czas! I często wracam do tych,które kupiłam parę lat temu 😉 /Paula
Ja prawie codziennie mam na sobie jakąś bransoletkę i wisiorek! 🙂
Ja nie noszę prawie wcale biżuterii, tylko czasami zakłada jakies kolczyki
annbabe-blog.blogspot.com
Haha ojej! Mam dokładnie to samo! :O
Kolczyków mam nie wiadomo ile, a zakładam jakieś raz na parę miesięcy byleby dziurki nie zarosły! 😀
Zapraszam do mnie 🙂 KLIK
Też tak mam, posiadam całe pudełeczko biżuterii, a noszę tylko jedne kolczyki aktualnie kupiłam sobie nowe kolczyki i teraz ciągle je zakładam, a poprzednie leżą gdzieś obok, też codziennie noszę kolczyki i przeważnie są one drobne 🙂 Bardzo ładna szkatułka 🙂
Ja też tak mam, choć zazwyczaj całą biżuterię trzymam w szkatułce,staram się tam często zaglądać i wymieniać. Na co dzień wybieram minimalizm. Jedyne "świecidełko" z którym się nie rozstaję od dwóch miesięcy jest pierścionek zaręczynowy !! 😀
http://karoliminiworld.blogspot.ie/
U mnie z biżuterią jest jeszcze gorzej, zapominam ją w ogóle nosić :'(
http://fikcyjnekalafiory.blogspot.com/
Kolczyki piękne <3
nataa-liiaa.blogspot.com
Nosze tylko złota biżuterię, nie lubię sztucznej tak samo jak nie lubię kurtek wyglądających jak skórzane, ale nimi nie będacych itp. Po prostu tak mam. Z tej okazji mam malutko biżuterii, ale za to wszystko jest przeze mnie noszone bardzo często, część z tych rzeczy ma pewien dość charakterystyczny powtarzający się element (od którego nawet wzięło się moje przezwisko) i była robiona na zamówienie z nienoszonych przez mamę broszek.
Noszę tylko pierścionek, który dała mi moja mama 😉
Pozdrawiam
http://totalniementalna.blogspot.com/
powiem ci szczerze, ze nie nosze prawie wcale. Rzadko kiedy mi się to zdarza a jeśli już to na pewno z jakiejś wyjątkowej okazji. Po za tym nie mogę nosić sztucznych kolczyków, zawsze tylko prawdziwe srebro lub złoto bo od sztucznych mam uczulenie. No, ale kolczyki są na prawdę urocze. Jeszcze napisze, że moja mama ma tez taką skrzyneczkę:) pozdrawiam [www.nielegalna-strefa.blogspot.com]
Mam swoich ulubieńców ,,na chwilę''. Gdy kupiłam sobie kolczyki z sztucznymi perłami nosiłam je aż jedna perełka się urwała. Nosiłam także kolczyki w kształcie kokardki, ale na lekcji wf zawadziłam nim o siatkę i musiałam założyć złote kolczyki, żeby przestało mnie boleć ucho.