Właśnie dziś obchodzę swoje 22 urodziny. Siedząc na kanapie, zastanawiam się, kiedy ten czas tak szybko zleciał. Zresztą co roku te myśli same się nasuwają. Kiedyś, odliczałam dni do urodzin, jakoś się to wszystko dłużyło, nie mogłam się doczekać, dni mijały zbyt wolno, a teraz, nawet nie chcę patrzeć w kalendarz. Czas pędzi zbyt szybko. W tym roku, gdy zdmuchnęłam 22 świeczki pomyślałam o czymś, na co sama mogę wpłynąć. Co może się spełnić za sprawą odpowiedniego podejścia i pracy. Oczywiście potrzeba do tego też sporo chęci. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się to osiągnąć. Życie jest jedno,...