Wpadam z zaległym, jeszcze kwietniowym wpisem dotyczącym jednego z moich codziennych strojów. Pogoda jakby nie patrzeć nadal pozwala na pokazywanie takich stylizacji, więc z tego korzystam i nadrabiam zaległości! Oczywiście pierwszoplanowy jest beżowy płaszcz, a razem z nim moje tregginsy w fajnym odcieniu niebieskiego, które idealnie pasują na wiosnę. Do tego dobrałam, kremowy golf, szarą torebkę z zamszową wstawką i brązowe botki, również zamszowe. Mówilam już, że kocham połączenie golf i płaszcz? Zresztą chyba to widać 🙂 płaszcz-Shein, golf i tregginsy-Secondhand, torebka-Dresslily, buty-Deichmann Liczę na to, że w maju będę mogła już rozstać się z tym beżowym płaszczem i że...