co z tą wiosną?
Tęsknię za wiosną, którą pamiętam z dzieciństwa, a nawet sprzed kilku lat. Kiedy to już z samego rana lekkie promienie słońca wkradały się do mojego pokoju, a nieco chłodne powietrze orzeźwiało po wyjściu z domu. Kiedy wszystko stopniowo się zieleniło, kwiaty rozkwitały i zdobiły drzewa przez dłuższy czas. Teraz klimat się mocno zmienił, w kwietniu (bywało, że w maju) potrafi spaść śnieg, ciągle padać deszcz, a krzewy i drzewa co dopiero zakwitnęły już marzną i tracą część kwiatów. Ja się pytam, co z tą wiosną?
Naprawdę brakuje mi tego łagodnego przejścia z jednej pory roku do drugiej. Zwłaszcza, że uwielbiam podziwiać naturę budzącą się do życia. Lubię chłodny wiaterek, ale gdy nie muszę grubo się ubierać, żeby przy tym nie zmarznąć. Zawsze wraz z końcem marca czy początkiem kwietnia czułam się lepiej, bo robiło się kolorowo i pogodnie, a to sprawiało, że miałam w sobie więcej pozytywnej energii. Teraz jednak czuję się zmęczona i przytłoczona. Mam chociaż nadzieję, że prawdziwa wiosna jeszcze nadejdzie i trochę u nas zostanie 🙂
Na szczęście znajduję drzewa, których kwiaty się trzymają! Bardzo lubię zawiesić na nich oko. Są piękne!
Życzę miłego popołudnia i jak najwięcej wiosny! 🙂
Jak byłam dzieckiem te pory roku były ‘lepsze’ i zdecydowanie bardziej wyraziste..Teraz to w sumie albo jest zima albo upał nie do wytrzymania 🙁
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Dokładnie, nie ma nic pomiędzy 🙁 tzn jest – szaro,bura aura , grr
u mnie nici z jakichkolwiek drzewek, nawet nie zdążyłam zrobić fotek 🙁 twoje cudowne, chociaz tak naciesze oczy!
Już nic na nim nie ma! Właściwie teraz to coraz mniej kwitnących widuję.. 🙁
jakos marnie wygladasz
Może sprecyzujesz? napisałam, że jestem zmęczona.. 🙂
Świetne zdjęcia! Też czekam na to słońce… ale jakoś cieżko go obudzić, jednak nie tracę nadziei.
Trzymaj się!
Dziękujemy! Zarówno ja, jak i Ola, która mnie fotografowała! 🙂
Też mam nadzieję, że jeszcze wróci do nas słonko! Ty również się trzyma, pozdrawiam!
Jest coś magicznego w twoim blogu, że lubie do niego wracać! Tak trzymać;)
http://flarri.blogspot.com/
Ahh nie zapomne jak bardzo sie cieszylysmy z tego drzewka! Jak male dzieci z lizakow
Widzę, że mamy ten sam szal! 🙂 + świetna torba
Taka pogoda jak teraz, te łyse drzewa to wcześniej góra do połowy kwietnie były, potem wszystko było zielone, więc nawet jeśli nie było dużo słońca to i tak uczucie było inne, lepiej się człowiek czuł. 🙁
W sobotę udało mi się złapać nieco słońca i przeszłam się po sąsiedztwie w poszukiwaniu roślin na zdjęcia. Na szczęście nie było tak tragicznie jak mogłoby się wydawać, ale nadal jest strasznie szaro i buro, sporo roślin pomarzło. :C
Pogoda długoterminowa nie daje nam żadnej nadziei, cały czas deszczowo i dosyć chłodno. Oby nie przyszło potem nagle bardzo upalne lato albo gorzej – wcale się cieplej nie zrobiło.
Ja też bardzo lubię wiosnę i kwitnące dookoła drzewa, ale niestety ciepła i słońca wciąż brak. Tegoroczna majówka również nie należała do najcieplejszych. Czekam na wiosenne, słoneczne dni!
Niestety ja ma takie same odczucia dotyczące pogody. Klimat niewiątpliwie się nam pozmieniał, też tęsknię za tym, jak wyglądał ten klimat w moim dzieciństwie. Mam nadzieję, tylko, że z roku na rok nie będzie gorzej 🙂
http://hello-wonderful.blogspot.com/
Pozdrawiam cieplutko:*