powrót do rzeczywistości

Witam!
Jejku, nawet się nie obejrzałam, a moje wczasy już dobiegły końca. Jest mi smutno, że musiałam tak szybko rozstać się z Chorwacją, ale w sumie siedem dni to wcale nie tak krótko. Ale nie o tym teraz. W tym poście chciałam tylko zameldować, że już od około 3:00 nad ranem jestem w domu, cała i zdrowa, ale odrobinę zmęczona! Choć tym razem nasza droga powrotna minęła znacznie lepiej, jednak też trafiliśmy na korki, ale już nie tak długaśne jak poprzednio. Jest jeden plus tego stania w miejscu-można podziwiać piękne krajobrazy!

zdjęcie zrobione w drodze do Chorwacji 

Nadszedł czas na powrót do rzeczywistości.. choć nie na blogu. Tutaj pojawią się zaległe posty z Chorwacji! Już sobie wszystko podzieliłam, ale dziś musiałam zregenerować siły, więc przełożyłam publikację pierwszych z nich na jutro. Mam nadzieję, że będziecie zaglądać, bo przygotowałam sporo zdjęć! Swoją drogą, bardzo nie lubię prowadzić bloga w taki niezbyt chronologiczny sposób, ale niestety po tym wyjeździe muszę. Ten post jest informującym przerywnikiem. Zastanawiam się czy nowe posty dodawać wraz z kolejnymi datami, czy przypisać tym ubiegłym, podczas wyjazdu? Jak wolicie? 🙂

Do zobaczenia ponownie!

Share: