the end
Hej,
No i koniec roku szkolnego.. Koniec gimnazjum.. Może gdyby nie ta pogoda nie byłoby mi aż tak smutno.. Popłakałam się z tego wszystkiego:( Jest pare osób do których się przywiązałam, i za którymi będę tęsknić w nowej szkole.. :((
Dostaliśmy świadectwa, jakieś inne papierki, pożegnaliśmy się, i rozeszliśmy..
Wszystkiemu sprzyjał lekki deszcz, co bardziej dołowało.
Aż nie chce mi się tu nic teraz pisać..
już tęsknie;x ..
_
Koszula mojej mamy, koronkowa bokserka-colosseum
_
Upominek od klas drugich;
he, fajny! 😉
Wogóle nie czuć już zaczynających się wakacji..;(
Paa!
miłe, że młodszy rocznik dał Wam prezenty 🙂
ukończenie gimnazjum… oj kiedy to było 🙂
i jak? utrzymały Ci się jakieś kontakty? Mi po gimnazjum przetrwała znajomość z jedną dziewczyną, co lepsze, nie chodziłam z nią do jednej klasy. Po szkole średniej też niewiele znajomości przetrwało – ale gdy jest praca, studia to trudno znaleźć taką znajomość aż do grobowej deski. Oczywiście tylko takich wiecznych i prawdziwych znajomych Ci życzę, ale z doświadczenia wiem, że niewielu takich prawdziwych przyjaciół można spotkać na swej drodze (chyba, że tylko ja wybieram złe ścieżki)
pozdrawiam,
http://www.peugeotcikowa.blogspot.com/
Znajdziesz mnie również tutaj:
http://www.facebook.com/pages/PeugeotCikowa/148841288544832
;*