gdzie są moje okulary?!

Cześć!
W tym poście chciałam opisać dość zabawną sytuację jaka miała dziś miejsce! Dotyczy ona mojego dzisiejszego wyjścia z domu, kiedy miałam jechać do mojego chłopaka..

Wyszykowałam się, wzięłam kluczyki do auta i ostatnią rzeczą jaką muszę zawsze zabierać, są okulary (zakładam je do jazdy). Podchodzę do szafy, a ich nie ma. Szukam tam, gdzie zwykle je zostawiam-nie ma. Idę do mojego pokoju, przekopuję wszystkie torebki, szufladki, patrzę na wierzchu-nie ma. Po 15 minutach zaczynam się denerwować, bo przecież nie mogły wyparować! Zeszłam na dół, przeszukuję wszystkie zakamarki, po czym moja mała siostra krzyczy… ”Aniu, znalazłam okulary!”. Jak się okazało, Karolina je przede mną schowała w swojej torebce! Haha, nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać! Do tej pory zastanawiam się jak ona to sobie uknuła, że widząc moje zdenerwowanie ukrywała okulary aż do momentu, gdy zwątpiłam w to, że one w ogóle są w domu! ^^

Nie chodzi tutaj o powyższe okulary, ale nie mam innego zdjęcia, które by nawiązywało do tej sytuacji!

Czy zdarzyło Wam się kiedyś coś podobnego? 🙂

Share: